Znów może tańczyć
Michał Piróg (30) po trzech latach od poważnej kontuzji wraca na parkiet. Pomogła mu medycyna chińska. Teraz on pomaga innym.
"Doszło do rozerwania pierścieni włóknistych okołokręgosłupowych z naciskiem na obie nogi. Na początku nie mogłem nawet chodzić, myślałem, że koniec z tańcem" - opowiada.
Konwencjonalna medycyna i rehabilitacja nie przyniosły poprawy. Wtedy Piróg zwrócił się o pomoc do specjalistów medycyny chińskiej. Za ich namową dwa lata temu zdjął gorset i zaczął stosować refleksoterapię.
Szybko poczuł się lepiej. "Niekonwencjonalne metody leczenia postawiły mnie na nogi" - mówi dziś. I zdradza, że jest im wierny. Nadal stosuje zioła, refleksoterapię i oczyszczające organizm głodówki.