Znowu razem!

W burzliwych dziejach miłości Magdy Cieleckiej (37) i Andrzeja Chyry (44) zaczął się kolejny rozdział.

Magdalena Cielecka i Andrzej Chyra, fot. Andrzej Szilagyi
Magdalena Cielecka i Andrzej Chyra, fot. Andrzej SzilagyiMWMedia

Wiemy dlaczego. Gdy w grudniu zeszłego roku wyjechali razem na wakacje na Kubę, wydawało się, że Magda Cielecka znalazła w Łukaszu Garlickim partnera na dobre i na złe. Ale kilka tygodni po powrocie z romantycznych wakacji aktorka rozstała się z Garlickim. Ich znajomi nie są tym zaskoczeni. "Łukaszowi daleko do Andrzeja. Chyra to osobowość! Jest niesłychanie barwnym, a przy tym ciepłym człowiekiem", mówi osoba z kręgu towarzyskiego Magdy.

Znajomi aktorki starali się tego nie okazywać, ale ich zdaniem Łukasz do niej nie pasował. "Bywa pretensjonalny. Przesadnie pozuje na artystę. Przebywanie w jego towarzystwie może być męczące", mówią. Magda też mogła być zmęczona. Coraz bardziej tęskniła za Andrzejem. Choć oboje niechętnie mówią o życiu prywatnym, wszyscy, którzy ich znają, nie mają wątpliwości - łączy ich wielkie uczucie.

Spróbujmy jeszcze raz

Być może Andrzej Chyra będzie teraz poważniej traktował swój związek z aktorką? Gdy zorientował się, że Łukasz Garlicki zajął ważne miejsce w życiu Magdy, bardzo to przeżył. "Zachowywał się irracjonalnie. Najpierw zaczął balangować, a niedawno wpadł nawet na pomysł, aby... spędzić weekend w Stanach Zjednoczonych. Poleciał sam, na dwa dni, czyli głównie siedział w samolocie", opowiada jego znajomy. Być może to właśnie patrząc na chmury, aktor od nowa wszystko przemyślał. Niedługo po tym niezwykłym weekendzie spotkał się z Magdą. Po kilku tygodniach znowu są razem. Teraz to Łukasz Garlicki leczy złamane serce.

Więcej informacji znajdziesz w magazynie o gwiazdach SHOW

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas