Wróżbita Maciej podzielił się wizją przyszłości. Jeden niepokojący sygnał
Oprac.: Aleksandra Suława
Przełom starego i nowego roku to czas, gdy z większą niż zwykle ciekawością spoglądamy w przyszłość. Co przyniesie kolejne 12 miesięcy? Czy okażą się one czasem prosperity, czy może wręcz przeciwnie – okresem wyzwań i przeszkód? Choć przyszłość zawsze pozostaje niewiadomą, są tacy, którzy próbują ją przewidzieć. Swoimi prognozami na nadchodzący czas podzielił się m.in. Wróżbita Maciej, który gościł w nowym odcinku podcastu „Zbliżenia” Alicji Resich.
Ostatnie lata nie szczędziły nam doświadczeń. Pandemia Covid-19, wybuch wojny w Ukrainie, kryzys ekonomiczny i gigantyczna inflacja, to tylko kilka wydarzeń i zjawisk, z którymi musieliśmy mierzyć się w nieodległej przeszłości. Czy po okresach napięć nadejdzie czas spokoju?
Na to pytanie próbują odpowiedzieć politolodzy, ekonomiści, eksperci od przewidywania trendów, próbują też mierzyć się z nim osoby, parające się ezoteryką. Swoimi przewidywaniami na temat przyszłości z widzami podcastu "Zbliżenia" podzielił się Wróżbita Maciej. Jak jego zdaniem będą wyglądały kolejne lata i miesiące?
Zobacz również: Sprawdź swój horoskop finansowy
Wróżbita Maciej o erze Wodnika
Wróżbita Maciej (właśc. Maciej Skrzątek) jest jednym z najpopularniejszych ekspertów od ezoteryki w Polsce. Wróżbiarstwem zajmuje się już od 20 lat i jak sam przyznał w rozmowie z Alicją Resich zajęcie to, jest jego pasją. - Ja zawsze powtarzam, że gdybym tego nie kochał, gdyby to nie było częścią mojego życia, to bym na pewno przestał to robić. Tak jak pani jest dziennikarką całe życie - mówił, zwracając się do prowadzącej. - Albo ktoś jest lekarzem, prawnikiem, to są właśnie powołania.
Jak, zdaniem Wróżbity Macieja rysuje się nasza przyszłość? W rozmowie z Alicją Resich Maciej Skrzątek nie ograniczył się do snucia prognoz na najbliższe 12 miesięcy, ale nakreślił kontekst szerszy mówiąc, że obecnie znajdujemy się na początku nowej ery.
Zobacz również: Horoskop na styczeń 2024. Sprawdź, jak zaczniesz nowy rok
- W dobie pandemii rozpoczęła się nowa astrologiczna era, jest to era Wodnika. Zakończyła się era uduchowienia, era Kościoła Katolickiego, która trwała dwa tysiące lat. Era Wodnika to era technologii, robotyki, zrzeszeń, sojuszy. Krążą takie teorie spiskowe, że w przyszłości ma być jeden globalny rząd, czy globalna waluta. Wcale bym się nie śmiał z tych teorii spiskowych, ponieważ Wodnik dąży do zrzeszeń - tłumaczył Wróżbita Maciej.
- Wodnik jako znak jest bardzo dualistyczny. Proszę popatrzeć na jego symbol, mamy dwie fale. Jedna mówi o indywidualności, niezależności, krąbrności, ale druga mówi: trzymajmy się razem, bądźmy jednością - wyjaśniał. - W dobie ery Wodnika mamy też poznać kosmos. Naukowcy będą się zbliżać do kosmosu i wcale bym się nie zdziwił, gdybyśmy poznali inną cywilizację. Ja mam różne opinie jeśli chodzi o kosmos, nie uważam wcale, żeby to było dobre dla ludzkości. Nie wiemy kto może być, co może być inną cywilizacją.