Reklama

Wróżby na wiosnę!

Wiosna to magia początku i świetna pora do podejmowania pierwszych kroków ku magii, zaklęciom czy wróżebnym rytuałom. Z jej nadejściem otwiera się przed nami inna rzeczywistość.

Jedni pragnąć będą niezwykłej i szalonej miłości, inni zaś rozglądać się będą za nową pracą, zwłaszcza taką, w której można rozwijać własną twórczość. Przed laty wsłuchiwano się w kukania kukułki, których liczba oznaczała na przykład ilość dzieci w rodzinie, lub była dobrym znakiem na przypływ pieniędzy.

Natomiast, gdy panna zobaczyła pierwszego bociana w locie, wierzyła, że wkrótce opuści stan panieński. Dzisiejsze zwyczaje nakazują, by wraz z wiosną pozbyć się niepotrzebnych rzeczy z szaf robiąc miejsce na ubrania przyszłego partnera. Koniecznie trzeba usunąć z domu zeschłe bukiety, potłuczone i popękane naczynia. By przyciągnąć miłość warto też poddać się magicznym rytuałom. Oto kilka z nich:  

Reklama

Pierwsze zaklęcie miłosne. Na drewnie jabłoni wytnij runę miłości. W trakcie jej wykonywania trzeba sobie zwizualizować przyszłego partnera. Ten talizman trzeba nosić ze sobą przez trzy dni. A w nocy umieścić go pod poduszką. Po trzech dniach trzeba amulet wyrzucić do płynącej wody - rzeki lub potoku.  

Drugie zaklęcie miłosne. Kup cebulkę kwiatów: hiacyntu, tulipana lub żonkila. Przed włożeniem jej do ziemi należy pod korzeń włożyć kawałek kartki, na której czerwonym flamastrem piszemy imię ukochanego. Pielęgnując i podlewając kwiat, za każdym razem trzeba wizualizować sobie nasz przyszły związek.  

Trzecie zaklęcie miłosne. Potrzebne będą dwa liście. Na jednym z nich piszemy nasze imię, a na drugim imię ukochanego. Oba liście związujemy czerwoną nitką lub wstążką. Codziennie przez trzy dni, należy nad nimi medytować wyobrażając sobie narastające wspólne uczucia. Następnie liście należy spalić, a popiół wysypać pod drzewem jabłoni.  

Czwarte zaklęcie miłosne. By zachęcić chłopaka lub dziewczynę do pierwszego pocałunku należy na kawałku kartki narysować serce. W środku wypisać imię obiektu naszych uczuć i odbić kształt ust pomalowanych szminką. Po trzech dniach kartkę spalić nad czerwoną świeczką i popiół rozsypać z wiatrem. Pocałunek będzie namiętny i gorący.

Autor: Sybilla

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wiosna | zwyczaje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy