3 ważne powody, by polubić jajka
Z ich smakiem warto zapoznać już niemowlę. Jeśli brzdąc polubi żółtko, a potem białko, jego jadłospis bardzo na tym zyska. Sprawdź, dlaczego.
Jest w nich wiele cennych składników odżywczych
W żółtku i białku znajduje się wszystko, co potrzebne do rozwoju - nie tylko kurczątka, ale także twojego szkraba.
Maluszek, który skończył 7-8 miesięcy, znajdzie w jajku sporo witamin, m.in. A, dzięki której będzie miał dobry wzrok i zdrową skórę, D - ważną dla mocnych zębów i kości, E - która poprawia odporność oraz z grupy B, wspomagających m.in. układ nerwowy malucha. Nie brak w nim także składników mineralnych: żelaza, cynku, fosforu, siarki.
Wielką zaletą jajka jest także zawartość zdrowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, a także lecytyny i cholesterolu, niezbędnych m.in. do rozwoju mózgu. Jajo zawiera też doskonałe białko.
Dietetycy uznają je za wzorcowe, ponieważ ma najlepszy skład aminokwasowy. To znaczy, że jakość białka w jajku jest idealna dla dzieci i dorosłych.
Można samodzielnie skontrolować ich świeżość
I to nie tylko kierując się węchem. Gotując jajko dla dziecka, sprawdź, jak zachowuje się po włożeniu do wody.
Jeśli jest świeże, powinno opaść na dno. Gdy unosi się, wyraźnie wystając ponad powierzchnię to znak, że jest częściowo wyschnięte i lepiej nie podawać go maluszkowi. Jajka na jajecznicę, omlet czy naleśniki rozbijaj pojedynczo na spodeczek.
Jeśli żółtko utrzymuje zwartą kulistą formę, a białko ma galaretowatą konsystencję i nie rozlewa się za bardzo - można wlać je do miski, w której będziesz przyrządzać potrawę czy na patelnię. Gdy konsystencja jajka staje się wodnista i rozpływa się ono na spodku, to znak, że może nam nie posłużyć i lepiej nie dawać go dziecku.
Nieładny zapach świadczy o tym, że produkt nadaje się tylko do wyrzucenia, bo może wywołać zatrucie.
Da się z nich szybko zrobić smaczny i pożywny posiłek
Trudno o bardziej ekspresową potrawę niż jajecznica. W przypadku niemowlęcia przygotowuje się ją na parze.
Na garnku z gotującą się wodą stawiamy talerzyk. Gdy się rozgrzeje, rozpuszczamy na nim łyżeczkę masła, a potem wlewamy jajko.
Powoli mieszamy, dopóki białko i żółtko całkowicie się nie zetną. Na koniec danie można posypać drobniutko posiekanym szczypiorkiem.
Maluchowi na pewno będą smakować także lane kluseczki. Można je zrobić z żółtka lub całego jajka z dodatkiem mąki (wsyp jej tyle, by ciasto miało półpłynną konsystencję). Należy lać je cienką strużką, okrężnym ruchem na wrzącą wodę lub rzadką zupę, np. rosół lub pomidorową.
Z kolei na deser możesz brzdącowi przyrządzić mleczny budyń z żółtkiem. Dwie płaskie łyżeczki mąki ziemniaczanej i żółtko wymieszaj z 50 ml chłodnej wody. Następnie zagotuj je, cały czas mieszając, i połącz z gotowym mlekiem.
Dla starszego, 2-3 letniego brzdąca, warto przyrządzić omlet i podać go np. z musem lub owocami.
Do dwóch ubitych jajek dodaj łyżeczkę wody. Na rozgrzanej patelni rozpuść masło i wlej masę jajeczną.
Smaż bez przykrycia na dużym ogniu, aż brzegi omletu się zetną.
Wtedy podważ je kolejno ze wszystkich stron, aby płynna masa jajeczna znalazła się na dnie patelni.
Gdy omlet będzie gotowy, posmaruj go musem, lub podaj z sałatką z owoców (możesz także polać jogurtem).
Pożywną i dość szybką w przygotowaniu przekąską dla przedszkolaka będzie także faszerowane jajko.
Ugotuj je na twardo, obierz, podziel je na pół i wyjmij żółtka. Wymieszaj je z drobno posiekaną szynką, odrobiną jogurtu i koperkiem, a następnie włóż z powrotem do białek.
Aby przysmak wyglądał jeszcze bardziej apetycznie, serwuj go na liściach młodej sałaty.