Bułki orkiszowe

Średnio trudne, 8 szt. okrągłych bułek lub małych bagietek na hot-dogi lub 2 duże zapiekanki (ok. 8 cm na 30 cm).

Bułki orkiszowe
Bułki orkiszoweJakub Batormateriały prasowe

Składniki:

  • 30 g drożdży
  • 250 g ciepłej wody
  • 1 łyżeczka nierafinowanego cukru
  • 350 g jasnej mąki orkiszowej
  • 150 g mąki orkiszowej graham
  • 40 g oliwy di sansa
  • 1 łyżeczka soli kamiennej lub morskiej (bez żelazocyjanku potasu E 536)
  • sezam lub płatki owsiane do posypania
Bułki orkiszowe
Bułki orkiszoweJakub Batormateriały prasowe

Przygotowanie:

1.      Drożdże, wodę i cukier dokładnie wymieszać.

2.      Do płynu dodać mąkę, oliwę i sól i wszystko razem starannie wymieszać.

3.      Ciasto odstawić na 10-15 minut.

4.      Z ciasta lepić okrągłe bułki i poukładać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

5.      Z wierzchu można zrobić nożem nacięcie w kształcie krzyża.

6.      Wierzch uformowanych bułek posmarować wodą i posypać sezamem lub płatkami.

7.      Odstawić na ok. 15-20 minut.

8.      Piec w piekarniku w funkcji termoobiegu w temperaturze ok. 180 st. C ok. 25-30 minut.

Przepis pochodzi z książki Julity Bator "Zamień chemię na jedzenie"
Przepis pochodzi z książki Julity Bator "Zamień chemię na jedzenie"materiały prasowe

Przepis pochodzi z książki Julity Bator "Zamień chemię na jedzenie".

Julita Bator, mama trójki dzieci, przez długi czas była pewna, że jej maluchy urodziły się chorowite i nigdy nie uda się im uniknąć częstych wizyt u lekarza ani masy antybiotyków. Zanim weszła na drogę dobrego żywienia, przez kilka lat szukała wraz z mężem przyczyny częstych infekcji swoich dzieci, odwiedzając alergologa, laryngologa, endokrynologa, immunologa i gastrologa.

Nie przekonywała jej opinia lekarza pediatry, który twierdził, że "dziesięć infekcji w roku u dziecka to stan normalny". W pamięci miała swoje dzieciństwo, które bynajmniej nie upłynęło na kuracjach antybiotykowych i sterydowych.

Okazało się jednak, że wystarczy zmienić sposób odżywiania - jedzenie naprawdę może leczyć. Zdecydowała się z całą rodziną na eksperyment żywieniowy i zrezygnowała z kupowania szkodliwie przetworzonej żywności. Produkty nie potraktowane chemią, ekologiczne, które są po prostu jedzeniem, a nie tylko jedzenie udają, rozwiązały kwestię wielu chorób i stresów.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas