Chłodnik malinowy, czyli zupa owocowa inaczej
Zimna zupa to coś, po co szczególnie chętnie sięgamy w upalną pogodę. Jeśli marzy nam się coś zimnego, ale raczej na słodko, idealnym wyborem będzie chłodnik malinowy, z jogurtem i serkiem mascarpone. Sycący i orzeźwiający.
Maliny mają wiele dobroczynnych składników. Stanowią źródło przeciwutleniaczy, chroniąc organizm przed upływem czasu i szkodliwym działaniem wolnych rodników. Dobrze jest jadać je jak najczęściej, by poprawić wygląd i jędrność skóry. Poza tym w owocach malin znajdują się kwasy organiczne (m.in. cytrynowy, jabłkowy, salicylowy), pektyny, antocyjany, cukry, związki śluzowe, lotne związki zapachowe. Maliny zawierają również całe bogactwo witamin: C, E, B1, B2, B6 oraz wiele substancji mineralnych - przede wszystkim potas, magnez, wapń, żelazo.
Do przygotowania chłodnika malinowego potrzebujemy: pół kilograma malin, 4 szklanki jogurtu naturalnego, 25 dag serka mascarpone, 3 łyżki miodu oraz łyżeczkę cukru waniliowego.
Przygotowanie jest bardzo proste. Maliny miksujemy z jogurtem, serkiem, miodem i cukrem. Chłodnik będzie miał piękny, różowy kolor. Odstawiamy go do schłodzenia. Zimny chłodnik serwujemy w miseczkach, udekorowany świeżą miętą i całymi owocami malin. (PAP Life)
autorka: Dorota Kieras
