Ciastka z maszynki
Nie raz mnie korciło, by ten przepis umieścić na blogu. Jednak się oparłem. W zamyśle miał się pojawić w książce. Te ciastka to wspomnienie każdych wakacji u rodziny w Kłoczewie. Piekły się na wielkich blachach, które później wędrowały do piekarni. Liczba ciastek szła w setki. Były pyszne, kruche i maślane - pisze Weganon, czyli Paweł Ochman, autor książki "Pyszności z roślin. Proste wypieki, desery, śniadania bez jajek i nabiału".
Za cel postawiłem sobie wykonać je w wersji roślinnej. Nie było trudno. Przepis na te ciastka nie pojawiłby się tutaj, gdyby nie pomoc koleżanki Grażynki. Użyczyła mi swojej maszynki wraz z wkładką do wyciskania ciastek. Dziękuję jej za ten prezent. Poszukiwania czas zacząć: przeszukujcie rodzinne kredensy i strychy.
Ilość: 50 ciastek, przygotowanie: 15 minut przygotowania + 15 minut chłodzenia + 15 minut pieczenia
Wykonanie:
Do miski wsypać obie mąki, proszek i cukier. Dokładnie wymieszać.
Wlać olej i śmietankę. Całość zmiksować blenderem, posiekać nożem lub za pomocą miksera z łopatkami. Zagnieść. Powinno powstać miękkie i elastyczne ciasto.
Ciasto wkładać po kawałku do maszynki i wyciskać ciastka o dowolnych kształtach i długości. Układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiać do lodówki na 15 minut.
Piec 15 minut w temperaturze 190°C (do lekkiego zbrązowienia).
Porady
Ciastka smakują idealnie z ciepłym mlekiem.
Gotowe ciastka można użyć na spody do ciast i tart.
Fragment książki "Pyszności z roślin. Proste wypieki, desery, śniadania bez jajek i nabiału" Weganona, czyli Pawła Ochmana. Premiera: 11 października 2017r. Wydawnictwo Znak.