Co można przygotować z kozaków?

Kozaki należą do szerokiej rodziny grzybów borowikowatych i często wysoko cenione są w sztuce kulinarnej, ze względu na swój mięsisty kapelusz oraz wyjątkowy leśny zapach. Najłatwiej kozaka rozpoznać po jego kapeluszu, który rzadko przekracza 20 cm średnicy, ale mieni się kolorami od brązu poprzez odcienie brunatne i szarości. Cechą charakterystyczną tego szlachetnego grzyba jest również jego trzon: u dołu jest szerszy, ale zwęża się ku górze. Pokryty jest ciemniejszymi łuskami, co niektórym przypomina brzozową korę, więc dobrze upodabnia się do drzewa, obok którego występuje. Pamiętajmy - pomyłki w rozpoznaniu grzybów mogą zakończyć się tragicznie, więc jeśli nie mamy pewności, ze grzyb jest jadalny, lepiej go zostawić w swoim miejscu lub udać się ze znalezionym egzemplarzem do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

Kozak zyskał niemałe uznanie wśród smakoszy, dlatego tak często jest poszukiwany w polskich lasach. Jak już zostało wspomniane, do celów kulinarnych używane są przede wszystkim kapelusze - można je suszyć i dodawać do klasycznych dań rodzimej kuchni albo przygotowywać z nich różnorakie sosy lub je marynować!

Jeśli lubimy grzyby, ale zależy nam na przygotowaniu szybkiego posiłku, warto zapoznać się z kozakami duszonymi. Do ich przygotowania potrzebne będą zebrane i wcześniej umyte kozaki, dwie duże cebule, ząbek czosnku, jogurt naturalny lub śmietankę 30 proc., olej do smażenia oraz sól i pieprz do smaku. Jak zrobić duszone kozaki? Na początku wystarczy pokroić cebulę (w drobną kostkę lub piórka) oraz zeszklić je na odrobinie tłuszczu. W międzyczasie kapelusze kozaków trzeba pokroić i dodać do cebuli na patelni. Teraz całość należy przez chwilę podsmażyć z dodatkiem przeciśniętego przez praskę czosnku. Po chwili całość warto podlać odrobiną wody i dusić pod przykryciem przez około kwadrans. Pod koniec duszenia należy dodać mały kubeczek śmietany, energicznie zamieszać i nadal dusić pod przykryciem. Jeśli sos wyszedł za gęsty, można całość odparować do odpowiedniej konsystencji. Pod koniec wystarczy doprawić przyprawami do smaku. Jeśli czujemy taką potrzebę, sos można wzbogacić posiekaną pietruszką lub szczypiorkiem. Taki sos może być spożywany albo z ziemniakami, albo z makaronem.

Co zrobić z nadprogramową ilością kozaków, którą nie udało się przerobić na sos? Oczywiście, można je zasuszyć, ale wiele osób woli je marynować w słoikach - taki wyrób domowej roboty wzbogaci każdą imprezę albo może uraczyć gości wtedy, gdy przyjdą niezapowiedzianie. Przygotowanie marynaty nie jest trudne, ale warto zapamiętać proporcje: na cztery szklanki wody przypada szklanka octu oraz pięć łyżek soli i opcjonalnie tyle samo cukru. Jak zrobić kozaki marynowane? Kapelusze grzybów należy pokroić na mniejsze kawałki (takie, aby zmieściły się do słoików) oraz zagotować w wodzie przez 30 minut. Wody nie warto wylewać, ponieważ może się jeszcze przydać.

Ostudzone grzyby można umieszczać w słoikach, np. z dodatkiem cebuli, czosnku, ziela angielskiego i liści laurowych. Całość należy zalać gorącą zalewą, a słoiki dokładnie zakręcić i ustawić do góry dnem.

Zupa grzybowa nie jest trudna w przygotowaniu zwłaszcza wtedy, gdy pozostał nam wywar po gotowanych kozakach. Jak przygotować takie danie? Wystarczy ugotować włoszczyznę, dodać do niego wywar z grzybów oraz dodać kilka solidnych garści kozaków i gotować około 30 minut. Zupę można zagęścić kleksem śmietany i podawać z ulubionymi dodatkami.

Zobacz też:Proste i smaczne pasty kanapkowe na każdą okazjęPrzepisy na ciasta z PRL - hity prywatek i rodzinnych spotkań