Co warto wiedzieć o makreli?

O tym, że ryby powinny znajdować się w jadłospisie, nie trzeba nikogo przekonywać. Dostarczają wielu cennych witamin oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych omega, które korzystnie wypływają na układ nerwowy, trawienia oraz krążenia. W Polsce niesłabnącą popularnością cieszy się makrela. Najczęściej w sklepach można kupić wędzoną tuszkę, ale czasami dobre sklepy rybne oferują również surową. Makrela rzadko pojawia się jako składnik obiadu, zazwyczaj jest dodatkiem do kanapek albo past. Istnieje jednak grupa sceptyków, którzy twierdzą, że może kumulować metale ciężkie. Co warto wiedzieć o makreli? Kto powinien po nią sięgnąć, a kto musi z niej zrezygnować? Jak ją przygotować, by wydobyć z niej smak?

Surowa makrela
Surowa makrela ©123RF/PICSEL

Makrela. Czym właściwie jest?

Tuszki makreli
©123RF/PICSEL

Makrela jest tłustą rybą morską z rodziny makrelowatych. W naturalnych warunkach można ją spotkać w wodach Oceanu Atlantyckiego, a także w Morzu Śródziemnym, Czarnym czy Bałtyckim. Najczęściej żyje w głębokich partiach akwenów (1000 m). Posiada cylindryczny kształt o zielonkawej lub niebieskawej barwie, a dorosłe osobniki mogą mierzyć 50 cm długości i wagę około jednego kilograma. Makrela jest rybą wędrowną, żywi się planktonem i bezkręgowcami. Często jest poławiana w celach konsumpcyjnych, ale warto wiedzieć, że ta ryba jest ważnym ogniwem łańcucha pokarmowego i stanowi pokarm dla większych osobników żyjących w morzach i oceanach.

Co można znaleźć w makreli?

Makrela jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 oraz omega-6, które korzystnie działają na układ nerwowy: wspierają pracę mózgu, a także poprawiają pamięć i koncentrację, korzystanie wpływają na układ krążenia. Nienasycone kwasy tłuszczowe mogą przyczynić się do normalizowania poziomu trójglicerydów oraz cholesterolu we krwi, co zmniejsza ryzyko występowania chorób serca. Ponadto kwasy tłuszczowe mogą wzmacniać naczynia krwionośne, co przyczynia się do normalizacji ciśnienia tętniczego krwi. Warto wiedzieć, że makrela dostarcza cennych aminokwasów: leucynę i lizynę, które mają znaczący wpływ na rozwój organizmu, a także na przemiany metaboliczne zachodzące w organizmie.

Bogactwo witamin

Makrela wędzona
©123RF/PICSEL

Makrela jest nie tylko źródłem aminokwasów czy nienasyconych kwasów tłuszczowych. Znaleźć w niej można również witaminy. Wśród nich warto zaznaczyć obecność witaminy A, która korzystnie działa na kondycję skóry. Ułatwia jej regenerację, a także pobudza do wytwarzania kolagenu i elastyny, co spowalnia procesy starzenia się komórek i tworzenia zmarszczek. W makreli znajduje się również witamina D, która wpływa na lepsze wchłanianie wapnia z pokarmu. Dzięki czemu zachowana zostaje prawidłowa struktura kości i zębów. Witamina D korzystnie działa na odporność organizmu i ją stymuluje, co jest szczególnie ważne w okresie jesienno-zimowym.

Bogactwo minerałów

W makreli znajduje się bogactwo minerałów, wśród których na pierwszym miejscu wysuwa się selen, co zapewnia 80 proc. zapotrzebowania na ten pierwiastek. Dzięki niemu stymulowana jest odporność organizmu. Powinni się nim zainteresować również pary planujące potomstwo, ponieważ korzystnie działa na potencję i płodność. W makreli znajduje się również potas i magnez (poprawiają pracę mięśni, w tym serca oraz wzmacniają połącznia nerwowe), a także fosfor, który wzmacnia kości i zęby oraz zapobiega osłabieniu organizmu, bólowi żołądka, czy problemami z układem trawiennym.

Makrela wędzona czy surowa?

Przygotowywanie makreli
©123RF/PICSEL

Najlepsza dla zdrowia jest makrela surowa, ponieważ zawiera najwięcej witamin i składników odżywczych. Poza tym odznacza się mniejszą kalorycznością niż wędzona czy zakupiona w puszce (205 kcal w 100g). W makreli wędzonej znaleźć można mniejsze stężenie witamin i minerałów, za to wzrasta ilość korzystnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Niestety, tak przyrządzona ryba ma więcej soli, co niekorzystnie odbija się na zdrowiu. Poza tym wzrasta w niej ilość histaminy, co może wywoływać alergię. Choć makrela, zarówno surowa czy wędzona, mają wiele korzystnych dla zdrowia substancji, powinny z niej zrezygnować kobiety w ciąży oraz karmiące piersią. Wszystko z powodu możliwości kumulacji w niej metali ciężkich, m.in. rtęci.

Jak przygotować makrelę?

Wędzona makrela nie jest trudna do przygotowania. Najczęściej można z niej przyrządzić przepyszne pasty, sałatki, a także zrobić z niej farsze, np. do pierogów czy sosy do makaronu. Natomiast surowa makrela może być przygotowywana na ciepło. Najlepiej, aby zamiast smażenia w głębokim tłuszczu, była pieczona lub gotowana na parze. Warto przygotować wcześniej marynatę, np. z oliwy, pietruszki, kolendry, tymianku, szałwii, rozmarynu czy cytryny.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas