Czym skorupka za młodu nasiąknie

Chcesz nauczyć dziecko zasad zdrowego odżywiania? Pragniesz, by polubiło nowe smaki? Wbrew pozorom nie jest to takie trudne.

Pokażmy dzieciom, że mądre odżywianie to ciekawa przygoda
Pokażmy dzieciom, że mądre odżywianie to ciekawa przygoda123RF/PICSEL

Wyróbmy nawyk przyprawiania gotowych dań, wtedy gdy już wszyscy siedzimy przy stole. Podpowiadajmy dziecku, że na przykład do pomidorów dobrze sprawdzi się bazylia lub tymianek, ale nie decydujmy za nie i nie wyręczajmy.

Oczywiście zaczynamy od bardzo małych, wręcz śladowych ilości przypraw, żeby dać kubkom smakowym czas na oswojenie nowości. Nie każda próba zakończy się sukcesem. Warto je jednak powtarzać.

Jeśli syn lub córka nie zachwyci się smakiem tymianku, zachęćmy do sprawdzenia innych smaków. Nasze gusta kulinarne i świadomość żywienia są w dużej mierze zależne od nas samych i naszych wyborów.

Pokażmy dzieciom, że mądre odżywianie to ciekawa przygoda. Niejeden kucharz postawiłby mocne veto, bo żeby na przykład danie mięsne smakowało wybornie, przyprawy trzeba dodać w trakcie obróbki termicznej mięsa. Trudno z tym dyskutować. Zachęcam jednak, żeby większość produktów i dań doprawiać ziołami i przyprawami tuż przed zjedzeniem.

Dostaniemy wtedy najwięcej ich właściwości prozdrowotnych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas