Luzem, pod ściereczką, w chlebaku - tak najlepiej przechowywać pieczywo
Pieczywo najlepiej przechowywać luzem, pod ściereczką albo w chlebaku. Chleb można też zamrozić.
- Proces czerstwienia najszybciej przebiega w lodówce - dodaje PAP Life technolog piekarstwa Tomasz Oskroba. Kupując pakujmy w papierowe, byle nie foliowe, torby.
Nie wkładaj pieczywa do lodówki
Jak przekonuje PAP Life technolog piekarstwa Tomasz Oskroba pieczywo należy przechowywać w sposób zależny od tego, co chcemy z nim zrobić, a dokładniej - jak szybko chcemy je zjeść.
- Jeżeli pieczywo chcemy zjeść niedługo po zakupie czy wypieku to najlepiej jest trzymać je luzem, bez niczego, albo przykryć ściereczką albo włożyć do chlebaka albo do papierowej torebki - wylicza PAP life Oskroba i podkreśla, że najgorszym rozwiązaniem jest torebka foliowa, bo pieczywo tego nie lubi. Pieczywa nie należy też wkładać do lodówki. Proces czerstwienia przebiega najszybciej właśnie w lodówce - przekonuje.
Albo zamrażaj, abo trzymaj w temperaturze pokojowej
Pieczywo najlepiej jest przechowywać w temperaturze pokojowej. - Wtedy mamy kompromis między rozkładem mikrobiologicznym a procesem czerstwienia, który nie lubi temperatur lodówkowych rzędu 5-10 st., bo bardzo szybko czerstwieje i robi się nieatrakcyjne" - tłumaczy Oskroba.
Chleb można też zamrozić, wcześniej zawijając go w folię. - Pieczywo pszenne możemy w ten sposób przechowywać od jednego do nawet dwóch miesięcy. Po rozmrożeniu można włożyć na krótko do piekarnika rozgrzanego do 150 st., dzięki czemu uzyskamy efekt chrupiącej skórki" - podpowiada Oskroba.
Kupując pieczywo warto zwrócić uwagę na to, w co je zapakujemy - zwłaszcza, gdy jest jeszcze ciepłe albo nawet gorące. "Gdy bułki wkładamy do torebki foliowej, którą zamykamy, tracą swoją chrupkość, stają się 'gumiaste'. Świeże pieczywo najlepiej jest zapakować w papierową torebkę, w coś, co przenika powietrze, żeby bułka mogła spokojnie oddać parę, wystygnąć i żeby zachowała chrupiącą skórkę" - kwituje Oskroba.