Moje ulubione ciasto bananowo-kokosowe
Uwielbiam to ciasto, tylko zawsze nie wiedzieć czemu wychodził mi z niego wielki gniot. Co ciekawe, wiele osób zachwycało się tym gniotem i prosiło o więcej. Ale ja chciałam uzyskać ładniejsze, większe, bardziej wyrośnięte i pulchne. Nie byłabym sobą, gdybym troszeczkę nie poeksperymentowała....
Aha, dlaczego w ogóle chciało mi się z tym ciastem walczyć? Bo jest naprawdę dobre i ładnie pachnie, a przy tym wegańskie, bez jaj i mleka zwierzęcego, oczywiście bezglutenowe i słodzone wyłącznie daktylami. Samo zdrowie i niewielka kaloryczność. O to warto w końcu walczyć!
I dlatego się nie poddałam.
Suche składniki:
- 1 szklanka pełnoziarnistej mąki ryżowej
- 1 szklanka mąki jaglanej (lub innej bezglutenowej)
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia lub sody oczyszczonej
- ½ szklanki posiekanych orzechów włoskich (mogą być też migdały lub nerkowce)
- opcjonalnie: 1/3 szklanki suszonej żurawiny lub suszonych wiśni (ciasto nie jest bardzo słodkie więc te dodatkowe owoce mogą je nieco mocniej osłodzić)
Mokre składniki:
- 2 duże dojrzałe banany lub 3 mniejsze
- 1 szklanka mleka migdałowego, kokosowego lub innego roślinnego (jeśli nie macie to dajcie po prostu zwykłe mleko, ale wtedy sugeruję dodać jeszcze 2-3 łyżki zmielonych migdałów)
- 3/4 szklanki daktyli namoczonych w ciepłej wodzie
- 5 łyżek rozpuszczonego oleju kokosowego (lub zwykłego, jeśli nie macie w domu kokosowego)
- opcjonalnie: 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu waniliowego
Do posypania:
- płatki migdałowe
- cynamon
Jak robimy?
Krok 1: Włączamy piekarnik, tak aby był nagrzany do 180°, gdy masa będzie już gotowa do pieczenia.
Krok 2: Daktyle wrzucamy do szklanki i zalewamy wrzątkiem. Możemy to zrobić nawet 2 godziny wcześniej, tak aby łatwo dało się je zmiksować.
Krok 3: Banany miksujemy blenderem, lub ugniatamy widelcem na gładką masę.
Krok 4: Do bananów dodajemy odcedzone z wody daktyle i wszystko razem jeszcze raz miksujemy/ blendujemy.
Krok 5: W osobnej misce mieszamy wszystkie suche składniki (wiórki kokosowe, mąki, proszek do pieczenia, orzechy, suszone owoce).
***Wierzcie mi - trzeba koniecznie osobno przygotować masę mokrą i suche składniki. I dopiero potem je razem połączyć. Dzięki temu ciasto wyrośnie lepiej.***
Krok 6: Następnie przesypujemy wszystko do masy bananowo-daktylowej, dolewamy mleko, dodajemy olej kokosowy i wszystko razem dokładnie mieszamy łyżką lub mikserem na niewielkich obrotach, aż powstanie jednolita masa. Możemy dodać do niej ekstrakt z wanilii.
Krok 7: Masę wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę, posypujemy po wierzchu cynamonem oraz płatkami migdałowymi.
Krok 8: Ciasto pieczemy ok. 45-50 minut w temperaturze 180°. Po tym czasie nakłuwamy patyczkiem, aby sprawdzić czy ciasto przylega do niego (i wtedy jeszcze trochę pieczemy), czy też może jego cząsteczki nie osadzają się już na patyczku i to oznacza, że jest już gotowe.
Krok 9: Studzimy ciasto i wreszcie możemy zjeść je ze smakiem.