Najbardziej kaloryczne z wielkanocnych potraw. Lepiej podziękuj za dokładkę

Suto zastawiony stół, na którym nie brakuje jaj w majonezie, kiełbas czy żurku, to obowiązkowy element wielkanocnego świętowania. Na podobny widok niejednemu pocieknie ślinka. Zanim jednak poprosisz o dokładkę, pomyśl o swoim zdrowiu. Niektóre z wielkanocnych potraw to prawdziwy zamach na szczupłą sylwetkę.

Ile kalorii jemy w święta wielkanocne? Ucztowanie katorgą dla zdrowia
Ile kalorii jemy w święta wielkanocne? Ucztowanie katorgą dla zdrowiaARKADIUSZ ZIOLEK/East NewsEast News

Co powinno się jeść na śniadanie wielkanocne? Zwróć uwagę na zawartość talerza

Wielkanoc to, tuż po Bożym Narodzeniu, kolejna z okazji do rodzinnego świętowania. Szczególnie mocno celebruje się wówczas wspólne posiłki, zastawiając stoły niemal po sam sufit. Każdy ze składników poszczególnych dań spełnia jednak wówczas ważne zadanie, zaskakując bogatą symboliką.

Na wielkanocnym stole zabraknąć nie może przede wszystkim symbolizujących triumf życia nad śmiercią jaj oraz mięs - oznaki dobrobytu. Tuż obok dumnie prezentują się ciasta, rodzaj nagrody za wytrwałość w okresie postu, a także przyprawy - wiążące się z prawdą i sednem życia pieprz i sól. Kolejno domownicy zgrabnie pokonują kolejne pozycje w domowym menu - żurek, sałatki wielkanocne, pasztety czy wędliny. W istocie jednak, nakładając na talerz kolejną porcję przysmaku, warto pomyśleć o swoim zdrowiu.

Ile kalorii jemy w święta wielkanocne? Ucztowanie katorgą dla zdrowia

W święta wiele osób porzuca wiosenne postanowienia o zadbaniu o swoją sylwetkę, zupełnie nie zwracając uwagi na to, co ląduje na ich talerzach. Przeciętny Polak w ciągu jednego dnia wielkanocnego ucztowania dostarcza do organizmu nawet 3-4 tys. kcal.

Wielkanocne przepisy zachwycą co prawda niejedno podniebienie. W rzeczywistości jednak suto zastawiony wówczas stół ocieka najczęściej tłuszczem, strasząc jednocześnie ilością węglowodanów. Wielkanocne przysmaki stają się tym samym kalorycznymi bombami, pozbawionymi szczególnych wartości odżywczych.

Jajka w majonezie to jedna z bardziej niezdrowych propozycji z wielkanocnego stołu
Jajka w majonezie to jedna z bardziej niezdrowych propozycji z wielkanocnego stołuStanislaw Bielski/REPORTEREast News

Do szczególnie niezdrowych, wielkanocnych przysmaków zalicza się obficie polane majonezem jaja czy sałatki z jego dodatkiem. To właśnie majonez, w przypadku wielu dań, staje się głównym winowajcą późniejszych problemów. Wiąże się nie tylko z niestrawnością, ale nie sprzyja również osobom odchudzającym się i stosującym dietę niskokaloryczną.

Dzienne zapotrzebowanie organizmu na tłuszcz zaspokaja zaledwie 1,5 płaskiej łyżki majonezu. W trakcie wielkanocnego świętowania ilości te są jednak znacznie większe. Co więcej, majonez jest również słony, mogąc w efekcie doprowadzić do chorób układu krążenia i wysokiego ciśnienia krwi. W swoim składzie zawiera też wiele szkodliwych dla zdrowia cukrów prostych. Podstawą jest więc rozwaga. Nic nie stoi na przeszkodzie, by pożegnać niekończące się ilości majonezu, zastępując go jogurtem greckim lub jogurtem naturalnym, wymieszanym z musztardą.

Jakie potrawy na wielkanocnym stole? Tymi lepiej się nie przejadać

Wielkanocnym przysmakiem, który zaskakuje ilością kalorii, jest również biała kiełbasa. W jej przypadku z dokładkami warto mieć się na baczności. Już podczas zakupów należy zwrócić uwagę na jej skład, wybierając tylko te produkty, które posiadają dużą zawartość mięsa, bez zbędnych dodatków i wypełniaczy. Porcja pieczonej białej kiełbasy dostarczy jednak do organizmu około 500 kcal. Nie trzeba jednak zupełnie jej sobie odmawiać. Po raz kolejny - najważniejszy jest umiar.

Około 400 kcal dostarczy również porcja tradycyjnego żuru z wiejską kiełbasą i jajkiem. Chcąc nieco "odchudzić" to danie wystarczy zastąpić pełnotłustą śmietanę jej niskotłuszczową wersją lub jogurtem naturalnym, wzbogacając kolejno wyłącznie o jeden dodatek - albo kiełbasę, albo jajko.

Co słodkiego na Wielkanoc? Pyszne, ale... niezdrowe

Prawdziwym cierpieniem dla żołądka są jednak wielkanocne wypieki. Na czele z mazurkiem i wielkanocnymi babkami zachwycają podniebienia domowników i gości, ale jednocześnie mocno wpływają na ich zdrowie, dostarczając nie tylko znacznych ilości kalorii, ale zaskakując także wysoką zawartością cukru i tłuszczu.

Wielkanocne wypieki kuszą wspaniałym smakiem. W nadmiarze są jednak katorgą dla żołądka
Wielkanocne wypieki kuszą wspaniałym smakiem. W nadmiarze są jednak katorgą dla żołądkaAdam STASKIEWICZ/East NewsEast News

Miłośnicy ciasta drożdżowego mogą zacierać ręce - tradycyjna babka ma najmniej kalorii spośród innych, wielkanocnych słodkości. W kawałku przysmaku znajduje się 150-200 kcal. Będzie więc nieco zdrowsza, pod warunkiem, że nie polejemy jej obficie lukrem lub czekoladą. Zamiast nich warto wybrać cukier puder.

Porcja mazurka z orzechami, z wysokokaloryczną masą kajmakową, dostarczy do organizmu 200-300 kcal, zaś kawałek sernika 300-350 kcal. Za dokładkę warto w tym przypadku podziękować.

Eksperci zgodnie podkreślają jednak, że o zdrowiu myśleć należy już w momencie przygotowywania wielkanocnych dań. Ważne, by były nie tylko smaczne, ale również nie obciążały żołądka. Zawartość tłuszczów w posiłkach warto więc zredukować wówczas do niezbędnego minimum. To pomoże nie tylko utrzymać zgrabną sylwetkę, ale dodatkowo korzystanie wpłynie na zdrowie i samopoczucie. Podczas wielkanocnej uczty podstawą jest też umiar.

Zdrowie a natura – co powoduje, że idą w parze?Interia.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas