Nalewka z malin: Właściwości i zastosowanie. Jak zrobić?

Maliny to nie tylko pyszne i soczyste owoce, ale też źródło wielu cennych składników odżywczych. Znajdują się w nich witaminy B1, B2, B6, C, PP oraz E, a także takie minerały jak magnez, miedź, wapń czy potas. Maliny zawierają też kwasy organiczne (jabłkowy, salicylowy, cytrynowy i askorbinowy), kwasy fenolowe, garbniki oraz flawonoidy. Taki skład sprawia, że te owoce działają moczopędnie, przeciwbakteryjnie, ściągająco i oczyszczająco. Ogrom antyoksydantów w malinach pomaga też niwelować działanie wolnych rodników i ochronić komórki przed stresem oksydacyjnym. Na co nalewka z malin może pomóc? Na co ją stosować?

Malinówka to prawdziwy rarytas wśród trunków tego typu. Nasze babcie i prababcie chętnie ją przygotowywały w sezonie letnim i stosowały na różnego rodzaju dolegliwości. Nalewka z malin na spirytusie lub na wódce działa rozgrzewająco i napotnie, dzięki czemu może pomóc zwalczyć gorączkę. Warto więc ją pić przy przeziębieniu czy grypie, by szybciej uporać się z chorobą. Jak ją stosować? Można dodać 2-3 łyżeczki malinówki do gorącej herbaty i pić przed snem.

Pyszną nalewkę z malin można również stosować na problemy żołądkowo-jelitowe. Trunek ten ma właściwości ściągające, przeciwzapalne i bakteriobójcze, dzięki czemu pomoże przeciwdziałać biegunce i zapaleniu przewodu pokarmowego wywołanego bakteriami.

Kolejną zaletą nalewki malinowej jest jej zbawienny wpływ na kobiece dolegliwości. Można sięgnąć podczas menstruacji, gdyż działa rozkurczająco i łagodzi bóle brzucha. W dodatku malinówka ma właściwości uspokajające, dlatego pomoże na dolegliwości związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego, menstruacją i menopauzą.

Picie nalewki z malin w niewielkich ilościach może także wzmocnić serce i naczynia krwionośne. Wszystko dzięki zawartości magnezu, potasu, żelaza, miedzi i cynku. Malinówka może obniżyć ciśnienie oraz zapobiec zmianom miażdżycowym i anemii.

Przygotowanie malinówki jest bardzo proste. Najlepszy jest tradycyjny przepis na nalewkę malinową na spirytusie. Kilogram malin należy oczyścić, umyć i umieścić w słoiku, a następnie zalać 0,5 litra spirytusu. Odstawiamy maliny na tydzień i codziennie je wstrząsamy, by równomiernie nasiąkły. Po tym czasie należy odlać spirytus i zasypać owoce 40 dag cukru, po czym znów odstawić na kilka dni. Cukier musi w tym czasie się rozpuścić, a owoce wypuścić gęsty syrop. Zawartość słoika należy przecedzić przez sitko, a syrop dodać do zlanego wcześniej spirytusu. Nalewkę musimy starannie wymieszać i przelać do butelek. Będzie gotowa po pół roku leżakowania.

Nalewka z malin to bardzo słodki przysmak, więc jeśli ktoś chce przełamać tę słodycz, może przegotować trunek z dodatkiem cytryny. W tym celu należy kilogram malin wsypać do miski i rozgnieść widelcem. Następnie trzeba zalać owoce syropem, który należy ugotować z soku z dużej cytryny, szklanki wody i 0,5 kg cukru. Odstawiamy mieszankę na 12 godzin i odcedzamy maliny, a do płynu wlewamy 0,7 l wódki. Tak przygotowaną nalewką trzeba odstawić w ciemne miejsce. Trunek można skosztować już po kilku tygodniach, ale im dłużej będzie leżakował, tym lepiej.