Parzybroda z Wielkopolski

Nazwa tej zupy jest dowcipna i nasuwa skojarzenie z "parzeniem brody". Ale co tę brodę parzy? Gorąca kapusta, która jest głównym składnikiem potrawy!

Parzybroda
Parzybroda123RF/PICSEL

Ta potrawa ma długą tradycję, nic dziwnego więc, że tradycyjna receptura doczekała się różnych wariantów. Jedni robią ją z kapusty włoskiej, inni z białej, jedni dodają do niej wędzony boczek lub podsmażoną kiełbasę, drudzy wybierają wersję jarską. Zawsze jednak parzybroda powinna być zupą pożywną, gęstą, przygotowaną z dodatkiem ziemniaków.

Sposób przygotowania:

1. Warzywa z włoszczyzny  (1 spory pęczek), w zależności  od rodzaju oczyść, obierz, grubo zetrzyj. Oczyść 1 małą główkę kapusty. Umyj ją, usuń uszkodzone liście. Potem wytnij głąb, resztę  kapusty potnij na grube paseczki.

2. Obierz 6-7 ziemniaków, pokrój je w kostkę. Obierz 1 cebulę, posiekaj ją. Zeszklij w garnku na 1 łyżce oleju. Dołóż włoszczyznę. Zalej ok. 2 litrami bulionu albo wody. Dodaj 2 listki laurowe oraz kilka ziarenek ziela angielskiego.

3. Całość doprowadź do wrzenia. Dodaj kapustę i 2-3 suszone grzybki. Gotuj jeszcze 20-25 minut na małym płomieniu. Pod koniec gotowania zupę przypraw do smaku solą oraz pieprzem. Serwuj ją z kawałkiem razowego chleba i ew. odrobiną kwaśnej śmietany. Zupa będzie jeszcze bardziej sycąca, jeśli podasz ją z pokrojonym na kawałki i mocno wysmażonym boczkiem.

Tina
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas