Pięć pomysłów na błyskawiczne śniadania na ciepło
Kiedy temperatura spada poniżej zera, a za oknem pada deszcz i wieje wiatr, nasz organizm potrzebuje zdrowych, pełnowartościowych i przede wszystkim ciepłych posiłków. Zwłaszcza rano, na tzw. rozruch. Wiemy jednak, że o świcie liczy się każda minuta, dlatego przychodzimy z pomocą i prezentujemy pięć pomysłów na błyskawiczne śniadania na ciepło. Dzięki nim łatwiej będzie stawić czoła jesiennym i zimowym dniom.
Niezastąpiona owsianka
Choć kojarzy nam się z sezonowymi, letnimi owocami, świetnie sprawdzi się również jako rozgrzewające danie. Wystarczy, że płatki owsiane będziemy gotować przez trzy minuty z wodą, mlekiem tradycyjnym lub sojowym, a następnie dodamy do nich dowolne dodatki. Na chłodne dni polecamy szczególnie miód, orzechy, cynamon, imbir, rodzinki, banany, żurawinę, masło orzechowe czy syrop klonowy. Przygotowanie miseczki pełnej witamin i mikroelementów nie powinno zająć nam więcej niż pięć minut.
Odkwaszająca jaglanka
Kasza jaglana ma całe mnóstwo zalet: świetnie odkwasza organizm, zawiera lecytynę poprawiającą pamięć i koncentrację, a także dużo witamin z grupy B. Gotowanie kaszy jaglanej zajmuję trochę czasu (ok. 15-20 minut), ale na szczęście możemy zrobić to wieczorem, a produkt przechować w lodówce. Wtedy rano wystarczy przełożyć kaszę do rondelka, dodać odrobinę masła lub mleka i podgrzać. Jeśli idzie o dodatki znów mamy pełną dowolność. Jaglanka będzie pyszna z wiórkami kokosowymi, jabłkiem, nektarynką, orzechami, borówkami, pomarańczami czy gruszką.
Nieśmiertelna jajecznica
Jajecznica wcale nie musi być nudna! Wystarczy, że do rozbełtanych jajek dorzucimy wybrane dodatki. Jesienią i zimą wspaniale będzie smakować z suszonymi pomidorami, kurkami (lub innymi grzybami), wiejską kiełbasą, wędzonym łososiem, cebulką czy żółtym serem. Pamiętajcie, by potrawę doprawiać pod koniec smażenia.
Tosty francuskie
To świetny sposób, by wykorzystać "wczorajsze" pieczywo, a przy okazji zjeść smaczne i szybkie śniadanie. Najlepiej sprawdzi się biały lub tostowy chleb, bułka weka lub chałka. Wystarczy, że do miseczki wbijemy dwa jajka, wymieszamy je z czterema łyżkami mleka i doprawimy do smaku. Każdą kromkę chleba obtaczamy w tak przygotowanej masie i smażymy na rozgrzanej patelni do momentu aż się zarumieni. Podajemy z konfiturą, dżemem, ale również wędliną lub pomidorami.
Królewski omlet
Nie taki omlet straszny, jak go malują. Wystarczy, że będziemy pamiętać o jednej zasadzie i powinniśmy bardzo szybko uwinąć się z jego przygotowaniem. Warto od razu wrzucić dodatki na patelnię postawioną na małym ogniu (np. pomidory z cebulką lub szynkę z kurkami) i w czasie, kiedy będą się podsmażać, roztrzepać w miseczce jajka z mlekiem i przyprawami. Gotową masę wylewamy na patelnię. Gdy będzie ścięta od spodu, składamy omlet i podsmażamy jeszcze 1-2 minuty.
Smacznego!
