Placki z kaszy jaglanej (po 10. miesiącu)
Codziennie moje dziecko zaskakuje mnie tym, że coraz chętniej i coraz więcej je. Dzisiaj mam dla was pyszne placuszki. Są doskonałe do sosów, owoców czy serów.
Z podanych składników wyszło ich wystarczająco dużo. Placuszki były pyszne! Bardziej jednak smakowały jej z dżemem morelowym domowej roboty niż z serkiem, ale kiedyś i do tego się przekona.
Żałuję, że wcześniej nie wpadłam na ten przepis, bo jest szybki i dość sycący, a placuszek jest mięciutki i maluch może sam go zjeść. Dla smyka po 12 miesiącu można nieco posolić kaszę jaglaną podczas gotowania.
Składniki:
- pół szklanki kaszy jaglanej
- 1 jajko
- 1,5 łyżki łyżki mąki
- serek homogenizowany naturalny, śmietankowy lub bryndza
- odrobina oleju rzepakowego do smażenia
Sposób przygotowania:
- Kaszę przelej zimną wodą, następnie sparz wrzątkiem i ugotuj w szklance wody (ok 15-20min - w razie potrzeby dolej wody!).
- Kiedy przestygnie, wymieszaj ją z jajkiem i mąką na gładką masę.
- Nabieraj niewielkie porcje, spłaszczaj w dłoniach i smaż na małej ilości oleju aż lekko się zarumienią z obu stron.
- Podawaj posmarowane serkiem, bryndzą lub musem owocowym, a starszemu dziecku możesz podać je z dżemem domowej roboty lub z sosem np. z gulaszem.
Smacznego!