Placuszki mojej mamy
"Receptura pochodzi ze słynnego granatowego zeszytu mojej mamy, w którym od lat zapisywała swoje ulubione przepisy. Placuszkami zajadali się wszyscy, którzy przychodzili do nas z wizytą, już od progu pytając, co tak pięknie pachnie" - pisze nasza czytelniczka.
1. W garnku z uchem i dzióbkiem (takim, z którego dobrze wylewa się ciasto na patelnię) widelcem roztrzepujemy jajko, dolewamy mleko, mieszamy. Wsypujemy powoli partiami mąkę (mąki), mieszamy widelcem (można mikserem, by ułatwić sobie pracę) do momentu uzyskania ciasta o jednolitej konsystencji, na koniec wlewamy olej, mieszamy.
2. Obieramy jabłko, ścieramy je na tarce o dużych oczkach, wsypujemy starte jabłko do ciasta naleśnikowego, dokładnie mieszamy. Porcje ciasta wylewamy łyżką na rozgrzany tłuszcz tworząc niewielkie placuszki. Smażymy na patelni na oleju z obu stron.