Ryż na zdrowie

Ryż stanowi bazę wyżywienia dla jednej trzeciej ludności świata. Mimo, że nie wszystkie odmiany są tak samo popularne, możemy spotkać aż 25 różnych jego gatunków.

Według koneserów smaku gotowanie ryżu w foliowej torebce jest zbrodnią na jego wartości
Według koneserów smaku gotowanie ryżu w foliowej torebce jest zbrodnią na jego wartości123RF/PICSEL

Zarówno w produkcji, jak i konsumpcji ryżu prym wiodą Chiny, jednak współcześnie uprawiany jest w ciepłym i gorącym klimacie na całym świecie.

Najczęściej jadane na świecie gatunki to:

Ryż biały - najbardziej popularna odmiana. Poddawany jest tak zwanemu procesowi polerowania, przez co traci, niestety, znakomitą część swoich wartości odżywczych.

Ryż brązowy - niezwykle bogaty w składniki odżywcze, bo pozbawiony jest jedynie niejadalnej łuski wokół ziarna. Ma charakterystyczny orzechowy aromat. Bogaty w błonnik sprzyja utrzymaniu prawidłowej perystaltyki jelit.

Ryż parboiled - czyli biały ryż poddany działaniu pary wodnej pod wysokim ciśnieniem - preparowany termicznie. Proces ten pozwala na zachowanie witamin i składników odżywczych.

Ryż czarny -  indonezyjski może się poszczycić bogactwem przeciwutleniaczy i wyjątkowo wysoką zawartością witaminy E, witaminy młodości.

Ryż czerwony - obfituje w liczne składniki odżywcze, jest źródłem błonnika. Jadany regularnie pozwala  utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu, także ciśnienia krwi. Dba również o dobrą kondycję całego układu krążenia. Obniża poziom histaminy, jest wskazany dla osób z alergią oraz cierpiącym na astmę.

Klasyfikacji i możliwych podziałów jest kilka. Wyróżnić możemy ryż krótko i długoziarnisty. Pierwszy mocno wchłania wodę i po ugotowaniu się klei, drugi wręcz przeciwnie - zachowuje w wersji ugotowanej sypkość. Właściwości te warto wykorzystać z uwagi na rodzaj dania, którego składnikiem ma się stać ryż.

Według koneserów smaku gotowanie ryżu w foliowej torebce jest zbrodnią na jego wartości. Łatwo go rozgotować i przesadzić ze zjadaną ilością. Często słyszę od pacjentów: "No ale przecież nie jestem w stanie zjeść na raz całego woreczka ryżu". Wcale się nie dziwię. Dla ważącej 50 kilogramów kobiety to zdecydowanie za duża porcja.

Zachęcam do kupowania ryżu w wersji sypkiej i w gatunku, który będzie dla naszego zdrowia najbardziej pożądany. W Polsce w największych ilościach spożywany jest ryż biały. Przy procesie polerowania traci co prawda część swoich właściwości, ale nadal jest dla nas cenny. To produkt łatwostrawny, skutecznie łagodzący dyskomfort przewodu pokarmowego.

Sprawdza się u pacjentów z wrzodami żołądka i przy nadmiernej perystaltyce jelit, łagodzi biegunki. W takich awaryjnych sytuacjach powinien być pierwszym domowym lekiem. Ryż brązowy jest u nas coraz bardziej popularny i dostępny w szerokim asortymencie sklepów. Zdecydowanie warto się za nim rozglądać, gdy dotyka nas kłopot zaparć.

Swoistą ciekawostką jest ryż dziki, który zgodnie z klasyfikację nie jest ryżem. Inaczej nazwany owsem wodnym - ma długie, smukłe,  ciemne ziarna przypominające ryż i charakterystyczny orzechowy smak. Ma także wyjątkowo wysoką zawartość błonnika, jeśli jemy go po raz pierwszy, zachowajmy umiar, żeby nie sprowokować biegunek. Dobrze smakuje w połączeniu z innymi gatunkami ryżu, dlatego często możemy go kupić w mieszankach.  

Ewa Koza, dietetyk, autorka bloga mamsmak.com, MAM s’MAK na życie

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas