Sól na... słodko

"Sól to biała śmierć" - to wiedzą nawet dzieci. Dietetycy ciągle przestrzegają nas przed solą, której w naszej codziennej diecie jest za dużo. Dobową dopuszczalną dawką soli jest jedna mała, płaska łyżeczka. Dla dosalających każdą potrawę taka ilość może być niewystarczająca, bo jak tu zjeść ziemniaka czy pomidora bez soli? Sól nadaje potrawom smak - wyostrza go. Ale ma nie tylko takie zastosowanie.

"W przypadku deserów czy ciasta równie często dodaję odrobinę soli" - mówi  Marieta Marecka prowadząca program kulinarny. I dodaje: "Szczypta soli potrafi wydobyć smak. Szczególnie, jeśli mam do czynienia z czekoladą. Jest niezastąpiona, bo podkreśla jej słodycz. Gorąco polecam taką szczyptę soli do wszystkich wypieków z czekoladą."

Marecka, która prowadzi również bloga kulinarnego zdradza, prosty sposób na zrobienie spodu do ciasta z wykorzystaniem odrobiny soli.

"Do takiego najprostszego spodu do ciasta, który idealnie nadaje się do sernika, również dodaję odrobinę soli. Taki klasyczny spód przygotowuje się bardzo łatwo i szybko, bo tylko na bazie zwykłych kruchych ciastek z dodatkiem masła i szczypty soli właśnie. Najczęściej robię to w proporcji jeden do dwóch, np. 60 gram masła i 120 albo 140 gram ciastek. Ciastka wystarczy potłuc albo zmielić, masło rozpuścić i połączyć ze sobą oba te składniki. Do tego sól, która nada nawet takim prostym składnikom bardziej wyrazistego smaku. Zawsze ją dodaję, czy to są ciastka czekoladowe, kakaowe czy zwykłe waniliowe. Te ostatnie można zrobić samemu. Wystarczy mieć mąkę, masło, trochę cukru i już ma się ciastka. Wtedy też stanowczo należy dodać odrobinę soli."

Dlaczego do ciast czy innego rodzaju deserów warto dodać szczyptę soli? "Moim zdaniem ona niesamowicie podkreśla, a nawet nieco zmienia smak. Oczywiście na korzyść" - kwituje Marecka. "Myślę, że ta szczypta nikomu nie zaszkodzi. Nie zjadamy przecież kilograma tych ciastek na raz. Chyba, że są przepyszne (śmiech)" - dodaje.