Świąteczny obiad – przygotuj idealne mięso na uroczyste spotkanie

Artykuł z ekspozycją partnera

Jednym z najwykwintniejszych dań przygotowywanych na pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia jest schab wieprzowy. Co zrobić, by był idealnie kruchy i soczysty? To wcale nie jest trudne! Wystarczy znać kilka zasad, m.in. przestrzegać czasu pieczenia i temperatury.

Mięso powinno pochodzić od godnego zaufania producenta.

Do naszej potrawy będziemy potrzebowali 1,5 kg surowego schabu wieprzowego bez kości, parę gałązek świeżego tymianku, owoców: jabłek i gruszek, i oczywiście dobrej jakości szynki. Idealnie do tego przepisu pasuje szynka sarmacka firmy Sokołów, długo dojrzewająca o charakterystycznym głębokim smaku i aromacie.  Z czego przyrządzimy marynatę? Potrzebne nam będą: dwie łyżki oleju rzepakowego, tyle samo octu jabłkowego, łyżka musztardy miodowej, trzy ząbki czosnku, dwie łyżki konfitury z żurawiny, po garści nerkowców, migdałów i orzechów włoskich, łyżeczka cynamonu i tyle samo mielonych płatków chili.

Jak przygotować schab? Musimy najpierw drobno posiekać orzechy, a czosnek przecisnąć przez praskę. Wrzucamy do miski wszystkie składniki marynaty i mieszamy dokładnie. Jabłko i gruszkę oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy na plasterki. Przekrawamy plastry szynki wzdłuż na pół. Następnie myjemy schab, osuszamy go ręcznikiem i nacinamy (nie przecinamy do końca!) na około centymetrowe plastry w taki sposób, by powstały kieszonki. Każdą z nich nacieramy marynatą i wkładamy po trzy kawałki owoców i dwa kawałki szynki. Mięso pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez 70 minut. Na koniec dekorujemy gałązkami tymianku.

Na świątecznym stole nie może zabraknąć także domowego pasztetu. Najlepiej podawać go z konfiturą z żurawiny lub jarzębiny. Nasz przepis bazuje na mięsie z królika, ale pasztet można przygotować także z drobiu, wieprzowiny czy wołowiny. Jeśli nie mamy już czasu na przygotowanie go w domu, możemy kupić gotowy. Pasztet Sokołów Naturrino nie zawiera dodanych konserwantów, glutaminianu sodu i fosforanów. Smakuje naturalnie, jest lekko pikantny i dobrze doprawiony.

Jeśli jednak zdecydujemy się na przygotowanie pasztetu w domu, będziemy potrzebowali 1,3 kg tuszki królika (wraz z podrobami, można je zastąpić drobiowymi), 100 g słoniny, jednej czerstwej bułki, dwóch szklanek wody i trzech jajek, a także warzyw: czterech marchewek, korzenia pietruszki, ćwiartki selera, jednej cebuli i pięciu ząbków czosnku. Pasztet rzecz jasna należy przyprawić: dwoma łyżkami soli, taką samą ilością pieprzu, czterema liśćmi laurowymi, sześcioma sztukami ziela angielskiego, połową łyżeczki gałki muszkatołowej. Będziemy również potrzebować szklanki mleka.

Mleko wlewamy do miski, wsadzamy do niego czerstwą bułkę. Wszystkie warzywa oprócz czosnku oczyszczamy i kroimy na mniejsze kawałki, a następnie wsadzamy do dużego garnka. Tam umieszczamy również tuszkę (podroby przyrządzamy oddzielnie) i słoninę. Zalewamy całość wodą. Dodajemy przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, sól i pieprz. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez około półtorej godziny, w tym czasie smażymy na patelni podroby.

Obrane z kości mięso, warzywa i namoczoną bułkę dwukrotnie mielimy maszynką do mielenia mięsa. Do masy dodajemy posiekany drobno czosnek. Doprawiamy gałką muszkatołową oraz w razie potrzeby - solą i pieprzem. Na koniec dodajemy jajka i mieszamy ręką wszystkie składniki.

Foremki nacieramy masłem i posypujemy mąką lub bułką tartą. Wlewamy do nich masę i wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika na grzanie góra i dół. Pieczemy 90 minut.

Smak kaczki idealnie komponuje się ze słodyczą owoców. Do tego rodzaju mięsa pasują jabłka, gruszki, wiśnie, żurawina czy śliwki. Jednak na świątecznym stole najpiękniejszy efekt da kaczka w pomarańczach.

Wystarczy nam cała kaczka, trzy słodkie pomarańcze, 7-centymetrowy kawałek imbiru, łyżka masła, sól i pieprz.

Mięso nacieramy przyprawami, nacinamy skórę w kratkę. Dwie pomarańcze obieramy i rozdzielamy na cząstki, a następnie przekrawamy w poprzek. Jedną kroimy razem ze skórą na grube plastry. To samo robimy z imbirem. Do środka kaczki wsadzamy połowę plastrów imbiru i pomarańcze pokrojone na cząstki. Tuszkę zszywamy lub spinamy wykałaczkami. Na dno brytfanki dajemy łyżkę masła, na nie kładziemy kaczkę piersią do dołu. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni i pieczemy bez przykrycia ok. 30 minut, po tym czasie wyciągamy brytfankę, układamy na kaczce resztę imbiru i plastry pomarańczy, przykrywamy całość folią aluminiową i zmniejszamy temperaturę do 180 stopni Celsjusza. Pieczemy jeszcze półtorej godziny.

Artykuł z ekspozycją partnera