Szakszuka z falafelami

Oryginalnie szakszukę robi się z jajek i pomidorów. W najpopularniejszej wersji roślinnej zamiast jajek dodaje się kostki pokrojonego wędzonego tofu. W propozycji - dla biegaczy, osób praktykujących jogę i aktywnych inaczej - autorka książki "Wege energia. Moc i siła z roślin" namawia do podania szakszuki z falafelami.

Szakszuka z falafelami
Szakszuka z falafelamimateriały prasowe

Sposób przygotowania:

Ciecierzycę odsączamy, blendujemy z posiekanymi liśćmi kolendry, mąką oraz przyprawami. Posiekaną cebulę szklimy na patelni, na oleju.

Przestudzoną łączymy z masą na falafele, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek — dobrze mieszamy łyżką. Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, smażymy je z każdej strony na oleju na rozgrzanej patelni.

Pomidory - jeśli używamy surowych - sparzamy i obieramy. Możemy bez ich krojenia wyciąć gniazda nasienne (wtedy będziemy mieć wersję idealną) lub pokroić pomidory w ćwiartki i wykroić środek. Przekładamy je na patelnię z rozgrzaną oliwą, dodajemy koncentrat pomidorowy, harissę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz przyprawy.

Smażymy około 20 minut, aż powstanie gęsty sos.

Szakszukę podajemy z ciepłymi falafelami — najlepiej zanurzonymi w sosie.

1 porcja zawiera: ok. 705 kcal/2951 kJ, 54 g węglowodanów, 22 g białka, 46 g tłuszczu

Przepis pochodzi z książki "Wege energia. Moc i siła z roślin" autorstwa Katarzyny Gubały:

Okładka książki "Wege energia. Moc i siła z roślin"
Okładka książki "Wege energia. Moc i siła z roślin"materiały prasowe
Fragment książki
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas