Szałwia - lekarstwo i przyprawa

Potrafi wprowadzić niemałe zamieszanie w naszych kubkach smakowych. Rozsławiona przez Włochów, nieśmiało wkracza do polskich kuchni.

Od bardzo dawna szałwia traktowana jest jak lek
Od bardzo dawna szałwia traktowana jest jak lek123RF/PICSEL

Listki szałwii nie tylko dodają potrawom ciekawego aromatu, ale poprawiają i wzbogacają ich smak. Dodajemy je do pizzy, makaronu, a nawet pierogów.

Przyjemnie gorzka, świetnie komponuje się z drobiem, wieprzowiną, cielęciną, boczkiem, kiełbasą, tłustymi rybami, ziemniakami, pomidorami i bakłażanami. Fantastycznie zastępuje rozmaryn w pizzy.

Ponieważ ułatwia trawienie, jest idealnym dodatkiem do ciężkostrawnych dań z grochu i fasoli. Ma też zastosowanie w sałatkach i farszach do drobiu.

Pyszna przystawka

Idealną przekąską w letni wieczór będą ruloniki z szynki nadziewane fetą i szałwią. Niezwykle proste w przygotowaniu, wprawią w zachwyt niejedno podniebienie. Pokrój fetę w średniej grubości paski. Na każdym z nich ułóż listek świeżej szałwii i zawiń w plaster szynki. Podawaj skropione oliwą z oliwek.

A może w kotlecikach?

Natrzyj mięso solą, pieprzem i pokruszonymi, suszonymi listkami szałwii. Uformuj kotlety i przysmaż je na maśle. Zredukuj ogień, zalej szklanką wołowego bulionu i duś pod przykryciem ok. 45 minut. Podawaj z piure ze słodkich ziemniaków i brokułami. Pycha!

Co w sobie kryje?

Od bardzo dawna szałwia traktowana jest jak lek. Jej listki zawierają samo dobro: prowitaminę A, witaminy B, C, PP i sole mineralne. Skutecznie reguluje perystaltykę jelit, działa rozkurczająco i obniża poziom cukru we krwi. Warto więc wprowadzić szałwię do domowego jadłospisu.

Mocniejszy aromat ma szałwia suszona, ale przygotowując potrawy śmiało można używać także świeżych listków. 

Na Żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas