Tęczowy tort ze śliwką kalifornijską na Dzień Matki

Dla poszukujących inspiracji, California Prune Board przygotowała przepis na wykwintny, tęczowy tort ze śliwkami kalifornijskimi, który z pewnością będzie doskonałym wyrazem wdzięczności dla wszystkich mam.

Tort ze śliwką kalifornijską
Tort ze śliwką kalifornijskąmateriały prasowe

Sposób przygotowania

Nagrzej piekarnik do 170°C. Umieść w misce mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól, 150g masła i zblenduj do uzyskania masy o konsystencji okruszków chleba. Dodaj połowę mleka.

W drugiej misce wymieszaj jajka, ekstrakt z wanilii z drugą połową mleka, dodaj do pierwszej miski i mieszaj do połączenia składników. Używając łopatki, dodaj jogurt z pokrojonymi śliwkami kalifornijskimi i wymieszaj całość. Następnie rozdziel miksturę do 6 miseczek, jeśli chcesz stworzyć sześciowarstwowy tort. Do każdej porcji dodaj niewielką ilość barwnika- od najciemniejszego do najjaśniejszego.

Wysmaruj dwie 24 cm formy do ciasta, wylej do każdej z nich masę z miseczki i piecz 15-18 minut. Piecz w ten sposób pozostałe ciasta.

Po wystygnięciu, odkrój brązowe brzegi z każdego ciasta tak, żeby wszystkie miały taki sam kształt. Następnie przygotuj lukier maślany. Ubij pozostałe 250g masła z cukrem pudrem na gładką masę. Podziel na dwie części. Jedną z nich umieść w misce i pozostaw w naturalnym kolorze. Drugą część podziel jeszcze na kolejne dwie porcje i dodaj barwnik, aby uzyskać kolor od najjaśniejszego do najciemniejszego.

Umieść pierwszy krążek ciasta na paterze, pokryj cienką warstwą naturalnego lukru maślanego, później cienka warstwa puree ze śliwek kalifornijskich i powtarzaj czynność, aż do pokrycia ostatniego krążka ciasta.

Pokryj całe ciasto cienką warstwą lukru maślanego w naturalnym kolorze i umieść w lodówce na 30 minut.

Po wyjęciu z lodówki, pokryj ciasto kolorowym lukrem, zaczynając od dołu- od najciemniejszego do najjaśniejszego.

Udekoruj tort kwiatami, według własnego uznania.

Wyjątkowy tort "Czarny las"Interia Kulinaria
materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas