Triki przydatne podczas pieczenia ciasta

Temperatura składników, z których przygotowujemy ciasto, ma ogromne znaczenie. Co prawda szybciej ubijają się schłodzone białka, ale do upieczenia puszystego biszkoptu zdecydowanie lepiej użyć jajek w temperaturze pokojowej. Jeśli zapomnisz wcześniej wyjąć je z lodówki, wystarczy umieścić je na kilka minut w lekko ciepłej wodzie. Ze składników w temperaturze pokojowej przygotowuje się także ciasto drożdżowe. Z kolei ciasto kruche wymaga wcześniejszego schłodzenia masła i jajek. Nie powinno się go także zbyt długo wyrabiać, by się nie ogrzało i nie straciło kruchości. Przed wałkowaniem najlepiej schłodzić je jeszcze w lodówce. Popularny krem z bitej śmietany także wymaga odpowiedniej temperatury. Zarówno śmietanę, jak i ser mascarpone należy schładzać w lodówce przynajmniej przez 24 godziny przed ubijaniem kremu (jeśli nie masz tyle czasu, włóż je do zamrażalnika). Przed pieczeniem ciasta zawsze sprawdzaj, w jakiej temperaturze powinny się znajdować jego składniki.

Brak odpowiedniego sprzętu i akcesoriów do pieczenia może zirytować nawet najlepszego kucharza. Dlatego zaopatrz się w niezbędne formy do ciast, tart i babeczek. Zainwestuj w nieco droższe z nieprzywierającymi powłokami. Ważne są także plastikowe miski do ubijania składników oraz silikonowe szpatułki, dzięki którym bez problemu wygarniesz z naczynia całe ciasto czy krem (pamiętaj, że przy ubijaniu ciasta biszkoptowego nie powinno się używać metalowych akcesoriów). Przydatne są także specjalne separatory do jajek, które rozdzielają żółtko od białka (jeśli do naczynia wpadnie skorupka, łatwo wydostaniesz ją lekko zmoczonym palcem).

Niezbędne są również specjalne akcesoria do przesiewania mąki (wyglądają jak kubki, a na dnie mają sitko - używa się ich jedną ręką). Nad widełkami miksera warto założyć także papierowy talerzyk (wystarczy zrobić w nim małe otwory) – w ten prosty sposób zabezpieczysz się przed rozbryzgiwaniem składników w trakcie miksowania. A teraz najważniejsze – koniecznie zaopatrz się w termometr do piekarnika. Niestety każde urządzenie działa inaczej i nagrzewa się w różnym tempie. W efekcie grzeje za mocno lub za słabo (mimo że pokazuje ustawioną temperaturę), co jest najczęstszą przyczyną nieudanego ciasta.

Nawet jeśli twoje ciasto nie okaże się idealne, możesz odwrócić uwagę od jego mankamentów, tworząc wyjątkową dekorację. Pamiętaj, że jemy też oczami, więc wygląd i sposób podania wypieku jest bardzo istotny. Środek ciast (np. biszkoptów) ma tendencję do zapadnia się na środku lub dla odmiany tworzenia wybrzuszeń. Wypukłość wystarczy delikatnie ściąć nożem i całość oprószyć cukrem pudrem. Przy zagłębieniach świetnie sprawdzi się z kolei krem – rozsmaruj go na powierzchni tak, by stała się równa. Nikt nie zauważy mankamentu, a jedynie ucieszy się z dodatkowej porcji masy.

Krem na szczycie ciasta daje też szerokie pole do popisu. Możesz wykonać na nim ciekawe wzory, używając zwykłych sztućców. Przy pomocy widelców i łyżeczek stworzysz ciekawe wzory geometryczne – szachownice i fale. Z kolei korzystając ze zwykłych metalowych szczypców, stworzysz oryginalny wzór na boku tarty – wystarczy zaciskać je na krawędzi ciasta przed włożeniem go do piekarnika. A co zrobić, by krem czekoladowy na torcie był gładki i błyszczący? Przy jego nakładaniu używaj suszarki do włosów – strumień ciepłego powietrza zapobiegnie zbyt szybkiemu tężeniu i zasychaniu masy.

Świetnym dekoracyjnym hitem jest także koronkowy wzór na cieście. Wystarczy, że na wypieku ułożysz starą serwetę albo papierową serwetkę i delikatnie oprószysz ją cukrem pudrem lub kakao. Po zdjęciu serwety na torcie pojawi się oryginalny wzór. Efekt zachwyci każdego!