Truskawkowo-czekoladowe ślimaczki
Drożdżowy smakołyk. Aż chce się jeść!

Składniki
- 2 szkl. mąki pszennej
- 4 dag świeżych drożdży
- 10 dag miękkiego masła
- 3/4 szkl. mleka
- 10 łyżek cukru
- 1 jajko
- 30 dag mrożonych truskawek
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 6 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- szczypta soli
- tłuszcz do wysmarowania formy
Sposób przygotowania
1. Stop połowę masła i wymieszaj z letnim mlekiem. Mąkę, połowę cukru i szczyptę soli wsyp do miski. Drożdże dokładnie rozetrzyj z 1 łyżką cukru, dodaj do mąki razem z mieszanką tłuszczu i mleka. Wbij jajko. Wyrób gładkie, elastyczne ciasto. Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. 2. Truskawki rozmroź na sicie, pokrój na mniejsze kawałki. Czekoladę drobno pokrój. Wyrośnięte ciasto rozwałkuj na prostokąt o wym. 30 x 50 cm. Resztę masła stop i rozsmaruj na cieście. Posyp resztą cukru, równomiernie rozłóż truskawki i czekoladę, pozostawiając ok. 1 cm brzegu bez nadzienia. Zwiń w rulon, zaczynając od dłuższej krawędzi. Następnie pokrój na plastry o grubości ok. 4 cm. Ułóż jeden przy drugim, przecięciami ku górze, w formie żaroodpornej lub w tortownicy wysmarowanej tłuszczem. Odstaw na 30 min w ciepłe miejsce. 3. Ślimaczki piecz 20 min w temp. 200 st. Przestudź. Kwaśną śmietanę utrzyj z cukrem pudrem na gładki lukier, polej nim lekko ciepłe ślimaczki. Odstaw do zastygnięcia.