Wielkanocne przysmaki

Nawet roczny brzdąc może cieszyć się rodzinną atmosferą przy świątecznym stole. Wśród tradycyjnych dań znajdą się takie, którymi można malca poczęstować bez obaw.

Samego żółtka ugotowanego na twardo, może spróbować już 7-miesięczny brzdąc...
Samego żółtka ugotowanego na twardo, może spróbować już 7-miesięczny brzdąc...© Panthermedia

Jajo z majonezem lub faszerowane
To symbol i główny bohater wielkanocnego menu. Samego żółtka ugotowanego na twardo, może spróbować już 7-miesięczny brzdąc, a całe jajko nie zaszkodzi zdrowemu, 11-miesięcznemu smykowi. Jednak na wielkanocnym stole zwykle goszczą jaja faszerowane ciężkostrawnymi pastami z dodatkiem majonezu lub samym majonezem czy sosem chrzanowym.
W tej wersji nie nadają się one dla małych dzieci (majonez zawiera dużo konserwantów, emulgatorów, stabilizatorów, z kolei sos chrzanowy jest bardzo ostry).

Można jednak przygotować lżejszą wersję farszu, np. mieszając mięso tuńczyka z żółtkiem, posiekanym koperkiem i odrobiną jogurtu naturalnego. Jajka z takim farszem będzie mógł spróbować już brzdąc po 18. miesiącu. Jednak nawet jeśli świąteczne jajko bardzo mu będzie smakować, może zjeść tylko jedno dziennie.

Sałatka jarzynowa

Zwykle składa się z ugotowanych i pokrojonych w kostkę warzyw (m.in. marchewki, pietruszki, ziemniaka, kiszonego ogórka) oraz groszku konserwowego i jabłka. Całość jest doprawiona solą, pieprzem i wymieszana z majonezem.

Aby sałatki mógł skosztować brzdąc po 1. roku, majonez należy choć w połowie (a najlepiej całkowicie) zastąpić jogurtem naturalnym, a wymieszane składniki, zamiast solą, delikatnie doprawić ziołami. Aby maluch nie miał kłopotów z gryzieniem, ogórek kiszony musi być obrany i drobno pokrojony, podobnie jabłko.

Pasztet z mięsa i drobiu

Przygotowanie pasztetu wymaga nakładu czasu i pracy, więc w wielu domach się go kupuje. Niestety ten ze sklepu nie nadaje się dla dziecka. Zwykle robi się go z gorszych gatunków mięsa i podrobów, które zawierają dużo cholesterolu oraz substancji toksycznych, pobieranych przez zwierzęta wraz z paszą czy wodą i zgromadzonych w wątrobie.

Jednak domowego pasztetu maluch może skosztować. Najlepiej zrobić go z chudego mięsa dobrej jakości (np. z królika, z piersi kurczaka czy indyka) i delikatnie przyprawić, np. majerankiem czy tymiankiem. Jeśli starsi domownicy gustują w potrawach ostrych, odłóż część zmielonego gotowanego mięsa i przygotuj dziecku pasztet osobno.

Wtedy możesz wzbogacić go większą ilością warzyw, np. marchewki, która nada daniu słodkawy smak. Tak przygotowany, będzie zdrowy nawet dla rocznego malucha. - Do pasztetu z chudego mięsa należy dodać masło i sporo oleju roślinnego. Dzięki temu pozostanie lekki i smaczny, a nie będzie się kruszył - podpowiada dr Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka. Zaraz po upieczeniu i wystudzeniu, warto go podzielić na kawałki i zamrozić na później.

Żurek z jajkiem i kiełbasą

Na wielkanocnym stole zwykle nie brakuje wędlin. Te gotowe są dość słone, mocno przyprawione, "nafaszerowane" konserwantami i innymi dodatkami, a więc niewskazane dla maluchów. w folii aluminiowej, w specjalnym rękawie do pieczenia czy w naczyniu żaroodpornym. Zanim wstawisz mięso do piekarnika, umyj je i natrzyj przyprawami, by było aromatyczne. Cienko pokrojona domowa wędlina z pewnością przypadnie brzdącowi do gustu.

Jeśli zdecydujesz się jednak na wędlinę kupną, koniecznie zwróć uwagę na jej jakość (ma być chuda i bez konserwantów). Wybieraj więc przede wszystkim szynkę, polędwicę i schab. Unikaj produktów najtańszych, nie podawaj dziecku także kabanosów, kiełbas, boczku czy baleronu. To wyroby ciężkostrawne.

Pieczony drób

W porze obiadowej na stole gości, w zależności od regionu, pieczony indyk, kurczak lub kaczka. Maluch po 1. roku może spróbować każdego z tych mięs z wyjątkiem kaczki, dozwolonej dopiero dla dwulatka. Zawsze należy wybierać kąski chude (np. z piersi) i bez ciężkostrawnej skóry. Aby mięso pieczone w żaroodpornym naczyniu nie wyschło, należy polewać je sosem zbierającym się na dnie, a w przypadku kaczki, np. sokiem jabłkowym. Polecane przyprawy to majeranek i tymianek.

Wędliny domowe oraz kupne

Zupa ugotowana na naturalnym zakwasie nadaje się dla dziecka (w przeciwieństwie do tej z torebki). Jednak do żurku, poza jajkiem, zwykle dodaje się kiełbasę, wędzonkę, śmietanę czy chrzan. Są to składniki ciężkostrawne i w dużych ilościach mogą smykowi zaszkodzić. Warto jednak, by poznawał tradycyjne smaki, dlatego przygotuj mu miseczkę, w której oprócz zupy znajdzie się kawałek jajka i kiełbaski obranej ze skórki i pokrojonej w kostkę.

Taki żurek może zjeść już dziecko po 1. roku, które dobrze sobie radzi z gryzieniem. - O tym, czy żurek będzie malcowi smakował, zadecyduje ilość przypraw. Warto więc przygotować zupę w wersji delikatnej, a amatorom ostrych smaków zaproponować dodatkowe przyprawy na stole - radzi dr Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka.

Mam dziecko
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas