Biżuteryjny powrót do przeszłości
Bransoletki na kostkę i pierścionki noszone na palcach u stóp wracają do łask. Projektanci stawiają na seksapil rodem z lat 90. sugerują, aby nosić biżuterię także na plaży. Będzie ona świetnym dopełnieniem dla modnego kostiumu kąpielowego i kapelusza z dużym rondem.
Najlepsze akcesorium na plażę? Prócz słomkowego kapelusza i modnego wiklinowego koszyka - połyskujący złoty wisiorek lub pierścionek, który doda nam animuszu, a zarazem pięknie podkreśli opaleniznę. Wypoczywając na rozgrzanym piasku podczas urlopu warto nie tylko zainwestować w modny kostium kąpielowy, ale i przyozdobić ciało biżuterią.
Nie chodzi jednak o ciężkie bransolety czy zasłaniające niemal cały dekolt naszyjniki, a raczej dyskretne i szalenie zmysłowe dodatki inspirowane późnymi latami 90. i plażowymi teledyskami ówczesnych gwiazd. Choć z biżuterią kojarzą nam się głównie pokaźnych rozmiarów kolczyki i kolie, w tym sezonie wraca moda na dekorowanie nieobwieszanych zazwyczaj świecidełkami części ciała, takich jak brzuch, stopy czy klatka piersiowa.
Subtelne bransoletki na kostkę czy zmysłowe, okalające brzuch wisiorki, które pojawiły się m.in. w kolekcji Celine, Chanel czy Cottweiler to doskonały sposób na ożywienie wakacyjnego looku i dodanie sobie blasku. Kolejnym biżuteryjnym hitem są fikuśne pierścionki, którymi ozdobimy palce u stóp. Dyskretna dekoracja podkreśli modne sandałki oraz zaakcentuje starannie wykonany pedicure. Mimo że najlepiej będą prezentować się właśnie na plaży, z powodzeniem możemy zakładać je również w miejskich okolicznościach na mniej zobowiązujące okazje.
Jeśli modowe powroty do przeszłości nie są nam bliskie, nic nie stoi na przeszkodzie, by pozostać przy tradycyjnych kolczykach i naszyjnikach - najlepiej z chwostami, piórami i muszelkami. To bowiem tegoroczny must-have, który królował na większości wybiegów, m.in. u Anny Sui oraz Badgley Mischka. Są lekkie, zabawne i doskonale wpisują się w wakacyjny beztroski klimat. Trend ów bezpośrednio nawiązuje do stylu boho - tego rodzaju biżuteria świetnie odnajdzie się zatem w towarzystwie kostiumu kąpielowego z frędzlami, słomkowego kapelusza i pokrytego etnicznym wzorem pareo.
W tym sezonie projektanci zaproponowali nam szereg powrotów do minionych dekad - od retro elegancji w stylu lat 60, poprzez ekspresyjność szalonych lat 70., aż po dyskotekowy glamour lat 80. i kontrolowany kicz rodem z lat 90. Delikatna biżuteria nawiązująca do ostatniej dekady ubiegłego stulecia, noszona na brzuchu czy stopach, sprawdzi się zwłaszcza na wakacjach, jako modny i fikuśny dodatek, dzięki któremu skutecznie ożywimy swój plażowy look. (PAP Life)
autorka: Iwona Oszmaniec