Chłopczyce, uwodzicielki, damy

1 marca w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego odbyła się impreza z cyklu Historia Stylu promująca książkę autorstwa znanej projektantki Natalii Jaroszewskiej "Chłopczyce Uwodzicielki Damy. Polska Moda międzywojnia". Głównym wydarzeniem imprezy był pokaz jej specjalnej kolekcji, nawiązującej do mody lat 20. i 30.

Charakterystyczne elementy mody w stylu glamour z tamtego okresu pojawiają się we współczesnej kolekcji dla podkreślenia związku ze "złotą epoką" Hollywood.

Kolekcja dzieli się na dwie części. Pierwsza, inspirowana modą lat dwudziestych, składa się z krótkich sukienek koktajlowych w stylu "chłopczycy". Na bazie formy sukienki-halki powstały kreacje o uwspółcześnionej konstrukcji: lekkie, pełne dynamiki i połysku dzięki bogatym zdobieniom. Luksusowe jedwabie, koronki, hafty kryształami i naturalnymi perłami oraz lśniące, cekinowe powierzchnie tkanin stanowią czytelne odwołanie do "swingującej" mody lat dwudziestych.

Drugą część kolekcji stanowią suknie wieczorowe w stylu lat trzydziestych - długie, powłóczyste, nawiązujące do modnej wówczas linii syreny. Charakterystyczne dla tej dekady proporcje podkreślające talię i biust, połączone z elementami współczesnymi sprawiają, że kolekcja wpisuje się doskonale w nurt mody retro. Jednym z jej głównych elementów jest jasna kolorystyka strojów wieczorowych - trend, który obecnie mocno zarysowuje się w kreacjach największych gwiazd kina podczas festiwalów filmowych. W nawiązaniu do tej tendencji Natalia Jaroszewska zaprojektowała całą kolekcję w odcieniach bieli. Jej uzupełnieniem jest wszechobecny blask - od opalizujących kryształów i cekinów, przez połysk pereł, po metalizujące, złote i srebrne detale. Słynąca z ultrakobiecych kreacji, projektantka zaproponowała w tej kolekcji wieczorowy garnitur, będący nawiązaniem do rewolucyjnej tendencji mody lat trzydziestych.

Kolekcja ma przeznaczenie koktajlowo - wieczorowe, z powodzeniem może również stanowić alternatywę dla zachowawczej mody ślubnej.

Natalia Jaroszewska jest jedną z najbardziej znanych polskich projektantek mody. O jej projektach mówi się, że wyrażają "200% kobiecości". Są inspirowane kobiecą sylwetką, dlatego każdy projekt podkreśla atuty figury. Wcięcie w talii, seksowne dekolty i odkryte plecy to jej znaki rozpoznawcze jej kolekcji. Projektantka ubiera wiele znanych aktorek, m.in.: Joannę Brodzik, Katarzynę Cichopek, Agnieszkę Dygant, Karolinę Gruszkę oraz Katarzynę Bujakiewicz.

Projekt powstał z inicjatywy Muzeum Historii Polski. Jego ideą jest zaprezentowanie nieudokumentowanej do tej pory historii polskiej mody. Ze względu na brak oryginalnych eksponatów, do współpracy zaproszono projektantkę, by inspirując się modą tego okresu stworzyła współczesną kolekcję.