Miękkie ubrania będą pachnieć świeżością. Obejdzie się bez płynu do płukania
Mimo że płyny do płukania tkanin od lat goszczą w naszych łazienkach, coraz więcej osób decyduje się na ich odstawienie. Powody bywają różne, ale taki krok prawie zawsze prowadzi do pytania: co zrobić, żeby pranie ładnie pachniało? Nie potrzeba specjalnych detergentów. Domowe sposoby sprawią, że odzież nadal będzie miękka i świeża.

Spis treści:
Rezygnacja z płynu do płukania - najczęstsze przyczyny
Choć tego typu produkty cechują się ładnym aromatem, który potrafi naprawdę długo utrzymywać się na tkaninach, stosowanie płynów do płukania ma kilka wad. Zawierają silne substancje, które mogą powodować alergie i podrażnienia skóry - zwłaszcza jeśli stosowane są w nadmiarze dla wzmocnienia aromatycznego efektu.
Płyny do płukania zmniejszają chłonność tkanin, co staje się problematyczne w przypadku ręczników i odzieży sportowej. Często zostawiają osady w szufladzie i bębnie, utrudniając dbanie o czystość pralki. Ich używanie może prowadzić do tego, że syntetyczne związki trafiają do wód gruntowych, przez co obciążają środowisko. W wyniku tych problemów wiele osób szuka naturalnych alternatyw.

Czym zastąpić płyn do płukania? Ocet przychodzi z pomocą
Oto jeden z najbardziej uniwersalnych produktów w naszych domach. Znajduje zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w porządkach. Dodanie octu do prania pomoże też odpowiedzieć na pytanie: co zrobić, żeby pranie ładnie pachniało?
Ocet spirytusowy działa jak naturalny zmiękczacz do tkanin. Neutralizuje nieprzyjemne zapachy, a jednocześnie sam szybko wietrzeje podczas suszenia. Nie trzeba więc obawiać się tego, że zakładając uprane ubrania, będziemy rozprzestrzeniać wokół siebie octową woń. Przy okazji jego stosowanie pomaga utrzymać pralkę w czystości - zapobiega tworzeniu się osadów zarówno z kamienia, jak i detergentów do prania. Wystarczy wlać pół szklanki octu do komory na płyn do płukania i ustawić odpowiedni program piorący.
Wlej dosłownie kilka kropel. Ubrania po praniu będą przyjemnie pachnieć
Ocet warto połączyć z właściwościami olejków eterycznych. Lawenda, cytrusy, eukaliptus, a może drzewo herbaciane? Możesz zaopatrzyć się w kilka wariantów, które są najprzyjemniejsze dla twojego nosa i zmieniać je przy każdym praniu. To przyjemna odmiana w porównaniu z wielką butelką płynu do płukania, która za każdym razem daje ten sam efekt zapachowy.
Olejki eteryczne to nie tylko przyjemny zapach, ale także działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Do połowy szklanki octu wlej 5-10 kropli. Odrobina wystarczy, by ubrania po praniu czarowały przyjemnym, ale nie nachalnym czy drażniącym aromatem.
Jak zapobiegać brzydkiemu zapachowi? Najważniejsze zasady

Zdarza się, że tkaniny po wyjęciu z pralki nie pachną przyjemnie, a łazienkę wręcz opanowuje zapach stęchlizny? Przeanalizuj swoje nawyki - czasem rozwiązanie problemu mamy na wyciągnięcie ręki.
- Choć wydaje się ekonomiczne, pralki nie należy przeciążać. Upchnięte tkaniny nie mogą swobodnie się przemieszczać podczas cyklu piorącego. To skutkuje niedokładnym praniem i brzydkim zapachem.
- Opróżniaj pralkę zaraz po zakończeniu cyklu. Im dłużej mokre ubrania pozostaną w bębnie, tym gorzej będą pachnieć.
- Jeśli tylko masz taką możliwość, susz pranie w przewiewnym miejscu. Najlepiej na świeżym powietrzu - w ogrodzie lub na balkonie. Gdy to nie wchodzi w grę, postaraj się umieścić suszarkę przy otwartym oknie.