Masz ponad 50 lat? Wyjście na spacer może być najlepszym prezentem dla twojego mózgu
Czy można zatrzymać starzenie się mózgu dzięki spacerowi? Naukowcy z Bostonu dowodzą, że godzina ruchu na świeżym powietrzu działa jak eliksir młodości dla mózgu po pięćdziesiątce. I nie trzeba biegać maratonów – wystarczy wyjść z domu, gdy świeci słońce.

Spis treści:
Mózg też się starzeje - ale możesz to spowolnić
Po 60. roku życia mózg zaczyna się kurczyć - to naturalny proces, który dotyczy każdego z nas. Rocznie tracimy średnio 0,2 procent objętości mózgu. Brzmi niegroźnie? Na początku może tak, ale z czasem skutki stają się coraz bardziej widoczne - trudniej się skupić, zapamiętać szczegóły, znaleźć właściwe słowo.
Jednak naukowcy właśnie znaleźli sposób, by ten proces wyhamować. I nie chodzi o kosztowne zabiegi, suplementy czy treningi mentalne. Chodzi o coś, co masz dosłownie na wyciągnięcie ręki - świeże powietrze i światło dzienne.
Zobacz również:
Nie musisz biegać maratonów - wystarczy wyjść z domu
Zespół badaczy z Boston University School of Medicine przeanalizował dane ponad czterech tysięcy osób, które przez osiem dni nosiły akcelerometry - urządzenia rejestrujące liczbę kroków. Równolegle przeprowadzono badania mózgu uczestników metodą rezonansu magnetycznego (MRI), by sprawdzić, czy istnieje związek między ruchem a kondycją mózgu.
Wyniki okazały się zaskakujące! Każda dodatkowa godzina aktywności fizycznej wykonywanej w ciągu dnia - w jasnym, naturalnym świetle - przekładała się na "odmłodzenie" mózgu o ponad rok. Brzmi jak jakaś bajka, ale to fakt i czysta biologia.
Ruch i światło - duet idealny dla mózgu po pięćdziesiątce
To właśnie ekspozycja na światło dzienne podczas aktywności okazała się kluczowa. Nie chodzi tylko o to, że się ruszamy, ale gdzie i kiedy to robimy. Aktywność na świeżym powietrzu - w parku, na działce, podczas spaceru z psem - dostarcza nie tylko ruchu, ale i światła, które ma wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego.
Naturalne światło reguluje rytm dobowy, poprawia nastrój i wpływa na lepszą jakość snu - a to wszystko przekłada się na sprawność poznawczą.

10 tysięcy kroków? Spokojnie, wystarczy nawet pięć!
Jak się okazuje, nie każdy musi rygorystycznie wypełniać normy WHO, które zalecają 150 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo - chociaż oczywiście byłoby to z korzyścią dla ciebie. Badanie z Bostonu pokazało, że nawet osoby, które nie spełniały tych wytycznych, odnosiły korzyści.
Wśród osób, które wykonywały dziennie już około pięć tysięcy kroków, zauważono pewne zahamowanie procesu starzenia mózgu. Ale ci, którzy robili 10 tysięcy kroków dziennie, mieli aż o 0,35 procenta większą objętość mózgu. To wynik porównywalny z co najmniej półtoraroczną różnicą wieku biologicznego mózgu. Innymi słowy - ruch naprawdę się opłaca.
Spacer zamiast pigułki?
Nie chodzi tu o żadną rewolucję. Nie trzeba zmieniać całego życia, zapisywać się na fitness ani kupować orbitreka. Wystarczy codziennie wyjść z domu na godzinny spacer - najlepiej przed południem lub wczesnym popołudniem, kiedy światło jest najbardziej intensywne.
To nie tylko czas dla ciała, ale i dla mózgu. Jeśli do tego dorzucimy jeszcze kontakt z zielenią, śpiew ptaków i trochę świeżego, leśnego powietrza - mamy gotowy przepis na naturalną terapię przeciwstarzeniową.

Najwięcej zyskują ci po pięćdziesiątce
Co ciekawe, naukowcy zauważyli, że największe efekty odnosiły właśnie osoby po pięćdziesiątce. To w tej grupie ruch "zadziałał" najmocniej.
Dlaczego? Bo właśnie w tym wieku zaczynają się pierwsze zauważalne zmiany w funkcjonowaniu mózgu - drobne trudności z pamięcią, wolniejsze przetwarzanie informacji, problemy z koncentracją. Regularna aktywność fizyczna może nie tylko spowolnić te procesy, ale nawet cofnąć niektóre z nich - zwłaszcza jeśli zaczniemy odpowiednio wcześnie.
To dopiero początek, ale już warto działać
Związek między ruchem a mózgiem był przez lata niedoceniany. Dopiero teraz nauka zaczyna przyglądać się temu z bliska. Zespół z Bostonu podkreśla, że to dopiero początek i konieczne są kolejne badania.
Ale jedno jest pewne - siedzenie nie służy naszemu mózgowi. A skoro można go wesprzeć tak prostym sposobem jak spacer, to czemu nie spróbować?
Źródło: Spartano L. N. i wsp. "Association of Accelerometer-Measured Light-Intensity Physical Activity With Brain Volume. The Framingham Heart Study". JAMA Network 2019