Czym czyścić buty jesienią i zimą, żeby ich nie zniszczyć?
Jesienią i zimą nasze buty wystawiane są na nieustanną próbę. Wszechobecna wilgoć nie sprzyja ich kondycji oraz powoduje, że są ciągle narażone na zniszczenie. Aby zawsze prezentowały się elegancko, wcale nie musimy inwestować w drogie środki pielęgnacyjne. Domowe patenty naszych babć poradzą sobie z uporczywymi plamami oraz świetnie zakonserwują obuwie. Jak czyścić buty, aby ich nie zniszczyć? Jak poradzić sobie z ich impregnacją? Do czego przyda nam się czerstwy chleb? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź w artykule.
Jak przygotować buty na jesień i zimę?
Buty jesienne i zimowe przed sezonem muszą być odpowiednio zaimpregnowane. Dzięki takiemu zabiegowi niestraszna będzie im wilgoć, która o tej porze roku występuje bardzo często. Odpowiednie zabezpieczenie sprawia, że buty nie są podatne na zabrudzenia, powstawanie zacieków oraz są odporne na działanie wilgoci. Najlepiej być przezornym i od razu po zakupie butów odpowiednio je zaimpregnować. Przed rozpoczęciem zabiegu, musimy je dokładnie wyczyścić oraz być pewnym, że są suche. Jakich środków do tego użyć? Najlepiej dedykowanych do rodzaju tworzywa, z którego są zrobione.
Domowe sposoby impregnacji obuwia
Prócz specjalistycznych środków do impregnacji obuwia, można sięgnąć po metody, które stosowały już nasze babcie. Czego używały? Przede wszystkim tego, co jest tłuste (jednak nie nadadzą się do tego oleje jadalne). Można sięgnąć po wosk pszczeli, glicerynę, naftę, olejek rycynowy albo wosk ze świeczki. Wyczyszczone i suche buty można pokryć cienką warstwą wybranego środka, poczekać chwilę, aż wyschnie i przetrzeć dokładnie suchą szmatką. Podczas impregnacji nie wolno zapominać o zakamarkach – tam też gromadzi się wilgoć. Warto zapamiętać, że buty zamszowe nie mogą być czyszczone domowymi sposobami, ponieważ można wtedy uszkodzić ich delikatną fakturę.
Codzienna pielęgnacja obuwia
Jeśli chcemy, aby nasze obuwie służyło nam przez kilka sezonów, musimy podejmować regularne zabiegi pielęgnacyjne. Jeśli po powrocie do domu zobaczymy plamy na butach, trzeba je jak najszybciej usunąć. Jeśli będziemy zwlekać z tym zabiegiem, to brud może wniknąć w delikatną strukturę i trwale go uszkodzić. Czym najlepiej je czyścić? Suchą szmatką albo szczoteczką z delikatnym włosiem. Na uporczywe zabrudzenia przyda się nawilżona wodą gąbka lub ściereczka. Dobrym pomysłem jest użycie jednorazowych, nawilżonych chusteczek, które skutecznie radzą sobie z zabrudzeniami, równocześnie nie niszcząc obuwia.
Plamy na butach
W drodze do pracy albo na spacerze buty narażone są na powstanie plam. Czasem ciężko się przed nimi uchronić: wystarczy chwila nieuwagi i zabrudzenie gotowe. Jak je czyścić? Przede wszystkim jak najszybciej. Oporne plamy szybko znikną, jeśli przetrzemy je nasączoną – octem i wodą w równych proporcjach – szmatką. Buty wykonane z jasnego tworzywa można czyścić odrobiną mleka, ciemne zaś można potraktować odrobiną denaturatu. Pojawi się wtedy intensywny zapach, który łatwo można zneutralizować, używając odrobiny sody oczyszczonej. O ile impregnacja zamszu nie jest łatwa, to jego czyszczenie nie sprawia większego problemu: by były jak nowe, wystarczy użyć w tym celu odrobinę skórki czerstwego chleba. A co zrobić z butami skórzanymi? Można potraktować je skórką banana albo cytryny. Nie dość, że szybko pozbędziemy się brudu, to dodatkowo je nabłyszczymy.
Przechowywanie butów
Pielęgnacja i regularne czyszczenie to nie są jedyne zabiegi, których wymagają nasze jesienne i zimowe buty. Trzeba trzymać je w miejscach suchych oraz przewiewnych. Najlepiej korzystać z prawideł (drewnianych albo plastikowych wypełnień w kształcie stopy), które uchronią je przed odkształceniem. Jeśli takich nie mamy, wystarczy włożyć do środka suchą gazetę, a do wysokich butów z cholewami – plastikowe butelki. A co zrobić z zamoczonym obuwiem? Chcąc szybko je wysuszyć, w pierwszej kolejności ustawiamy je w pobliżu ciepłego kaloryfera. Niestety, robiąc to, narażamy je na odkształcenia i odbarwienia. Wystarczy umieścić je w miejscu przewiewnym i dać im czas, by wyschły.
