Modowa podróż w czasie - przewodnik po jesiennych trendach

Nieubłaganie zbliża się jesień, co oznacza, że już wkrótce w naszych garderobach znów zagoszczą długie wełniane płaszcze, sznurowane botki, grube szale i przytulne swetry. Warto tymczasem zrobić modową powtórkę z historii - na wybiegach dominowały bowiem głównie odniesienia do minionych dekad, którymi projektanci pozostają wciąż zafascynowani.

Kierowani nostalgią designerzy zdecydowali się odświeżyć i zinterpretować na nowo kluczowe tendencje z lat 80. i 90. Najbardziej uznane domy mody, takie jak Chanel, Balenciaga i Gucci ochoczo czerpały inspiracje z trendów, które święciły triumfy pod koniec ubiegłego stulecia. Tej jesieni wracają więc m.in. ubrania z mocno podkreśloną linią ramion, damskie garnitury i seksowne satynowe sukienki.

Olbrzymie shopperki i poręczne listonoszki pora schować do szafy - jesienią będziemy sięgać po inspirowane latami 90. torebki w rozmiarze XXS, które pojawiły się m.in. u Alexandra McQueena, Chloe i Givenchy.

- Niewielki rozmiar i ustrukturyzowany kształt to charakterystyczne cechy najmodniejszej torebki nadchodzącego sezonu - wyjaśnia w rozmowie z "Elle" Ruth Basloe, dyrektorka kreatywna platformy internetowej Nordstrom.

W kwestii kolorów i wzornictwa nie ograniczajmy się do bezpiecznej klasyki.

- Dobrze jest połączyć dwa najgorętsze obecnie trendy i wybrać model z wężowym nadrukiem lub wykonany z tłoczonego tworzywa imitującego skórę krokodyla - sugeruje Basloe. Co odważniejsze panie niech zdecydują się na torebkę w jaskrawym odcieniu lub ozdobioną złotymi aplikacjami, rodem z pokazu Brandona Maxwella.

Lata 80. to dekada uwielbiana przez współczesnych projektantów. Nic w tym dziwnego - są one kopalnią modowych inspiracji. Nie powinno zatem dziwić, że w nadchodzącym sezonie jednym z najgorętszych trendów będą inspirowane strojami z lat 80. mocno podkreślone ramiona. Marynarki, sukienki i bluzki z wyraźnie zaznaczoną linią ramion pojawiły się na pokazach uznanych marek, takich jak Isabel Marant, Balmain, Saint Laurent czy Balenciaga.

Jednym z najbardziej widocznych na pokazach jesiennozimowych kolekcji odcieni był, dość zaskakujący o tej porze roku, jasny fiolet, nazywany Millennial Purple. Łącząc w sobie tony lawendy i wyblakłej lilii, pozostaje on w zupełnej opozycji do noszonych o tej porze roku stonowanych, ciemnych barw.

Projektanci postawili na maksymalizm, kolorując barwą orchidei całe stylizacje. W efektownych total lookach odcień Millennial Purple został wykorzystany w kolekcjach Rodarte, Cuschnie i Toma Forda.

- Uwielbiam jasny fiolet w monochromatycznej wersji od stóp do głów - wyznaje Basloe. Jeśli brakuje nam odwagi, spróbujmy poeksperymentować z dodatkami w tym kolorze.

Zaczerpnięte z męskiej garderoby eleganckie komplety znów święcą triumfy w damskich szafach. Na pokazach jesiennych kolekcji zagościł garnitur, choć w nieco odświeżonej wersji. Projektanci postanowili urozmaicić klasyczny, nawiązujący do mody lat 80., fason, wzbogacając górę zestawu o wyrównujący proporcje sylwetki pasek.

Ten zaś znalazł się w centrum uwagi. Obszerne marynarki przewiązane w talii paskiem pojawiły się na wybiegach u Prady, Tibi oraz Sacai. U Marni pasek został zastąpiony ciężkim łańcuchem, który dodał sylwetce rockowego charakteru. Trend ów można z powodzeniem przenieść również na inne części garderoby, zwłaszcza odzież wierzchnią. Pamiętajmy, by płaszcz uszyty z grubej tkaniny przewiązać odpowiednio masywnym paskiem, najlepiej z pokaźnych rozmiarów klamrą.

Satyna jesienią powraca w wielkim stylu. Dom mody Versace zafascynowany trendem z lat 90., dokonał jego aktualizacji, prezentując na wybiegu seksowne satynowe sukienki w neonowych odcieniach z kontrastowymi koronkowymi akcentami. Christopher Kane, Off-White i Brandon Maxwell również wzięli satynę na warsztat, wykorzystując ją w jasnych, eleganckich strojach wieczorowych. Sukienka z satyny to strój idealny na specjalne okazje. Gdy jednak szpilki zamienimy na loafersy, a na ramiona narzucimy koszulę, sprawdzi się ona także na co dzień.

Płaszcz to niekwestionowany jesienny klasyk, którego o tej porze roku nie może zabraknąć w naszej garderobie. W nadchodzącym sezonie warto zwrócić uwagę nie tylko na wzornictwo, ale także na długość wierzchnich okryć. Im dłuższy płaszcz wybierzemy, tym lepiej.

- Ultra długi płaszcz to bezapelacyjny jesienny must-have - potwierdza tę tezę Basloe.

Długie, majestatyczne płaszcze w różnych kolorach widzieliśmy na pokazach m.in. Tory Burch, Chanel i Alberty Ferretti. Wbrew niesprzyjającej aurze, wzorem Max Mary i Jil Sander, postawmy na jasne odcienie beżu, które stworzą ciekawy kontrast ze stonowaną garderobą. Prócz walorów estetycznych, super-długie płaszcze mają jedną olbrzymią zaletę: jeszcze skuteczniej ogrzeją nas w chłodne jesienne dni.

W kolekcjach na zbliżający się sezon dostrzec można sporo elementów wpisujących się w charakterystyczny trend nawiązujący do stylistyki rodem ze szkoły. Koszulki polo, swetrowe kamizelki, plisowane spódniczki i wszechobecna krata - projektanci wprost oszaleli na punkcie szkolnych uniformów noszonych w ostatniej dekadzie XX wieku.

Thom Browne kreatywnie przerobił szkolne garnitury, łącząc prążki z kraciastym printem, Victoria Beckham zaś przywróciła do łask swetry w romby, obowiązkowo noszone w towarzystwie koszul z kołnierzykiem. Projektanci w szczególności pokochali kolorową kratę.

- Designerzy w fascynujący sposób opracowali na nowo ten klasyczny jesienny wzór - od jaskrawej kratki u Marine Serre po czarno-biały graficzny print Chanel i granatowo-czerwony duet w wykonaniu Diora - wskazuje Basloe.

W jesiennozimowych kolekcjach nie brakuje odniesień do przeszłości - w wielkim stylu powracają zwłaszcza trendy z lat 80. i 90. W tym sezonie nie bójmy się zatem wyciągać z szaf dawno zapomnianych swetrów w romby, kraciastych spódnic i oversize'owych marynarek - to one dodadzą naszym stylizacjom pożądanego retro uroku.