O butonierce słów kilka
Czym jest butonierka? To mały otwór w klapie marynarki lub żakietu, dawniej służący jako dziurka od guzika. Dziś z okazji ślubu lub innych ważnych uroczystości w miejsce to przypina się kwiat lub maleńką kompozycję.
Przypinkę-kompozycję wpinaną w klapę pana młodego tworzy się na podobieństwo bukietu ślubnego panny młodej. Jest to wyraz połączenia dwojga ludzi, tak jak miało to miejsce w przeszłości, kiedy to Narzeczonemu przyszpilano gałązkę ziela, z którego upleciony był wianek oblubienicy. Bardzo dobrym pomysłem jest, by bukiet i przypinka pasowały do dekoracji kwiatowych w sali weselnej, ale nie jest to konieczne.
Jak zrobić butonierkę?
Butonierka powinna być jednocześnie trwała, zgrabna i delikatna. Nie powinna przytłaczać noszącego ją pana młodego. Zatem jeżeli panna młoda decyduje się na bukiet z dużych roślin, np. wielokwiatowych, przypinkę należy zrobić z pojedynczego kwiatu albo z miniaturki kwiatów tego samego gatunku, ewentualnie z płatków roślin dominujących w bukiecie. Częstym zabiegiem wykorzystywanym przy przygotowywaniu butonierki jest wplatanie zasuszonych owoców, które znalazły się również w bukiecie narzeczonej. Zakończenie przypinki powinno być wąskie, ale proporcjonalne do całości.
W jakim kolorze ma być butonierka? Najprostsza odpowiedź brzmi: W takim kolorze, w jakim jest bukiet. W tym sezonie dominuje ciepła kolorystyka. Pary najczęściej zamawiają kwiaty w odcieniach żółtego, pomarańczowego czy soczystego czerwonego. Często pojawia się też biel, jako klasyczny kolor ślubny, lub odcienie różu.
Pamiętaj o wytrzymałości
Przypinki, w przeciwieństwie do wiązanki, nie da się umieścić na "mikrofonie" dostarczającym kwiatom wody. Dlatego trzeba pamiętać, aby została ona wykonana z elementów trwałych, które nie zwiędną w trakcie ceremonii. Najlepszym rozwiązaniem jest użycie twardego, skórzastego liścia i osadzenia na nim kwiatu czy płatków. Zieleń w przypince powinna być podobna do tej wykorzystanej w bukiecie.
Tworząc oba arcydzieła sztuki florystycznej, warto zapytać państwa młodych o to, czy któreś z nich nie jest uczulone na substancje wydzielane przez rośliny. Wtedy unikniemy problemów z ewentualnymi reakcjami alergicznymi w postaci wysypki czy kataru.
MAGAZYN WESELE / Tekst: Agnieszka Stój