Oscary 2025. Najlepsze, najdziwniejsze i najgorsze stylizacje wieczoru
Blask, ekstrawagancja i modowe wpadki - Oscary to nie tylko święto kina, lecz także nieodłączony pokaz najciekawszych stylizacji na czerwonym dywanie. Tegoroczna gala nie zawiodła i dostarczyła niezapomnianych momentów, od bajkowych kreacji po odważne eksperymenty modowe. Kto zachwycił, kto zaszokował, a kto powinien zatrudnić nowego stylistę?
Spis treści:
Najlepsze stylizacje na czerwonym dywanie
Ariana Grande w Schiaparelli
Ariana Grande oczarowała wszystkich, pojawiając się w kreacji od Schiaparelli Haute Couture. Suknia, zdobiona 190 tysiącami kryształów, nawiązywała do jej roli w filmie "Wicked", łącząc w sobie elementy vintage z nowoczesnym blaskiem. Delikatne drapowania materiału i subtelne podkreślenie talii sprawiły, że Grande wyglądała niczym współczesna księżniczka. To dowód na to, że klasyczna elegancja wciąż ma swoje miejsce na czerwonym dywanie.
Demi Moore w Armani Privé
Demi Moore postawiła na klasyczną elegancję w srebrnej, wyszywanej cekinami sukni od Armani Privé. Kreacja podkreślała jej sylwetkę i emanowała ponadczasowym szykiem, który docenili krytycy mody. Smukła linia sukni i jej subtelny połysk sprawiły, że Moore wyglądała jak prawdziwa hollywoodzka legenda. Minimalistyczne dodatki podkreśliły luksusowy charakter stylizacji.
Czytaj też: Grażyna Torbicka zachwyciła wyszczuplającą kreacją. Każda z nas powinna mieć ją w szafie
Elle Fanning w Givenchy
Elle Fanning zachwyciła w eterycznej sukni od Givenchy, łączącej delikatność tkanin z nowoczesnym krojem. Jej wybór podkreślił subtelną elegancję i dodał jej wdzięku na czerwonym dywanie. Lekkość materiału sprawiała, że suknia niemal unosiła się w powietrzu, a pastelowy odcień idealnie współgrał z porcelanową cerą aktorki. To z pewnością jeden z tych looków, które pozostaną w pamięci na lata.
Miley Cyrus w Alexander McQueen
Miley Cyrus zaskoczyła wszystkich swoją przemianą, prezentując wybielone brwi i odważną stylizację. Jej nowy wygląd był szeroko komentowany, a sama artystka udowodniła, że nie boi się ryzykować na czerwonym dywanie.
Najbardziej oryginalne kreacje wśród gwiazd
Timothée Chalamet w Givenchy
Timothée Chalamet po raz kolejny udowodnił, że nie boi się modowych eksperymentów. Aktor pojawił się w garniturze w odcieniu masła, łącząc elegancję z niekonwencjonalnym podejściem do mody męskiej. Nietypowy kolor i oversize’owy krój spodni nadawały stylizacji artystycznego charakteru. Chalamet udowadnia, że moda męska nie musi być nudna - jego wybory zawsze przyciągają wzrok i są chwalone zarówno przez fanów, jak i krytyków mody.
Cynthia Erivo w Louis Vuitton
Cynthia Erivo postawiła na dramatyzm, wybierając aksamitną suknię od Louis Vuitton w głębokim odcieniu zieleni. Choć kreacja była odważna, nie wszystkim przypadła do gustu, przypominając nieco postać z filmu science-fiction. Wysoka stójka i rzeźbiarskie rękawy nadawały stylizacji teatralnego charakteru, a masywna biżuteria dopełniła ekstrawagancki look. Erivo po raz kolejny pokazała, że nie boi się modowych eksperymentów.
Nicolas Keppens z "plus one"
Belgijski reżyser animowanego filmu "Beautiful Men" zaskoczył, pojawiając się na gali z nietypowym dodatkiem - plecakiem w kształcie postaci z jego filmu. To niecodzienne posunięcie było nie tylko oryginalne, ale też sprytne marketingowo. Reżyser wykorzystał okazję, by promować swoje dzieło w nietypowy sposób, a jego ekscentryczna obecność dodała gali odrobiny humoru.
Selena Gomez w Ralph Lauren
Selena Gomez wyróżniła się na czerwonym dywanie w nietypowej, błyszczącej kreacji inspirowanej starym Hollywood. Połączenie klasyki i nowoczesności przyciągnęło uwagę, choć niektórzy uważali, że była to zbyt przewidywalna interpretacja glamour. Gomez postawiła na ultra kobiecy krój podkreślający talię i dekolt, jednak to połyskująca faktura materiału dodała stylizacji futurystycznego charakteru. Nieoczywiste połączenie elegancji i ekstrawagancji sprawiło, że gwiazda wyróżniała się w tłumie.
Najgorsze ubraniowe wybory
Emma Stone w Louis Vuitton
Choć Emma Stone rzadko popełnia modowe błędy, tym razem jej stylizacja była po prostu nudna. Na tle wielu innych gwiazd jej kreacja wydawała się zbyt bezpieczna i pozbawiona charakteru. Subtelna suknia w neutralnym kolorze, choć elegancka, nie miała w sobie tego "czegoś", czego oczekujemy od zdobywczyni Oscara. Stone, choć zawsze szykowna, tym razem nie przyciągnęła uwagi.
Penélope Cruz w Chanel
Penélope Cruz zazwyczaj zachwyca swoimi stylizacjami, jednak tym razem jej suknia była określana jako zbyt zachowawcza i wręcz staromodna. Klasyczny krój niestety nie dodał jej blasku, a wręcz przeciwnie - sprawił, że wyglądała nijako. Choć Chanel to dom mody, który doskonale współgra ze stylistyką Cruz, tym razem wybór stylizacji był po prostu zbyt przewidywalny i stanowczo odbiegał od tego, co teraz jest modne.
Margaret Qualley w Chanel
Margaret Qualley postawiła na klasykę, jednak jej wybór okazał się zbyt zachowawczy. Prosty krój i brak wyrazistego akcentu sprawiły, że stylizacja przepadła w tłumie bardziej efektownych kreacji. W porównaniu do jej wcześniejszych, bardziej oryginalnych wyborów, ta stylizacja była rozczarowująca.
Kylie Jenner w Miu Miu
Kylie Jenner zdecydowanie nie trafiła w gusta krytyków mody, prezentując się w kreacji przypominającej kostium kelnerki z Las Vegas. Brak wyrazistości i nieprzemyślany krój sprawiły, że znalazła się na liście największych modowych wpadek. Gorsetowy top i mini spódnica, które miały wyglądać nowocześnie, sprawiały wrażenie nieco chaotycznej kompozycji. Jenner zwykle zaskakuje na czerwonym dywanie, jednak tym razem efekt był rozczarowujący.
Oscary 2025 po raz kolejny udowodniły, że moda na czerwonym dywanie to prawdziwa sztuka. Od spektakularnych kreacji po kontrowersyjne wybory - to wydarzenie dostarczyło zarówno inspiracji, jak i tematów do dyskusji na długie tygodnie. Która stylizacja zapadła wam w pamięć najbardziej?
