Pracująca dziewczyna
Atrakcyjny, zadbany wygląd to nie kwestia próżności, ale absolutna konieczność dla kobiecego przetrwania na kapryśnym i wymagającym rynku pracy. Oczywiście najlepiej, gdy dodamy wygląd atrakcyjny, młody i modny, ale przede wszystkim przystający do wykonywanego zawodu.
Przemycić indywidualność
W wypadku ubioru narzuconego przez firmę czyli ubioru służbowego mamy problem z głowy. W interesie dbającej o swój wizerunek firmy jest nasz reprezentacyjny wygląd. Pozostaje nam dostosować się zadbaną fryzurą, dyskretnym makijażem i manicure. Zaciskając zęby wkładamy cieliste rajstopy w 40-to stopniowym upale, mając nadzieję, że klimatyzacja działa i pełne szpilki - jeżeli takie są wymagania. Do tego dyskretna biżuteria, jeżeli jest dozwolona, twarzowy odcień szminki i nuta dyskretnego zapachu: to nasz wybór. Tak zawsze można podkreślić swoją indywidualną kobiecość.
Pierwsze wrażenie jest na ogół najważniejsze. Perfekcję ubrania kojarzy się z doskonałymi kompetencjami. Bezbłędny gatunek, krój, klasa dodatków, stonowanie koloru i umiar w zdobieniach pozwolą na dodatnią ocenę w oczach każdego szefa. A jeżeli to ty jesteś szefem, to tym bardziej warto zadbać o strój - to przepis na sukces! O ile łatwiej wkroczyć na konferencję będąc pewną swego powściągliwego, doskonałego i atrakcyjnego wizerunku. Jak przemycić modę wśród tych ograniczeń?
Klasyka z ukłonem w stronę mody
Modne, nadal klasyczne szarości ożywiamy lub rozjaśniamy kolorem bluzki lub topu. Wciąż modne białe koszule mogą zdobić szczypanki, a krój kostiumu doskonale dostosowany do naszej sylwetki, podkreślą lamowania lub stebny. Czasem drobna, zabawna naszyta we właściwym miejscu kieszonka nada naszemu służbowemu strojowi indywidualności. Brązy, latem beże, popiele, granaty i czerń, to gama ogólnie przyjęta jako kolorystyka stosowna do pracy. Radzę najpierw wybrać kolorystykę, a potem powoli komponować szafę kojarząc elementy tak, by stworzyć szereg możliwości. Brązowe spodnie, beżowa marynarka, czarna spódniczka i popielaty żakiecik. Ważne są tu odcienie, ale też i gatunki! Doskonale skojarzymy półmatową, bardzo modną, grubą satynę z odpowiednią cienką wełną, a tweedową górę z gładkim dołem. Jeżeli wybierzemy kratkę, to tylko dyskretną i klasyczną. Najlepiej wybierajmy cienkie całoroczne wełny, chętnie z dodatkiem jedwabiu. Modne tkaniny techniczne pozostawmy na mniej oficjalne okazje. Stawiajmy na klasykę z lekkim jedynie ukłonem w stronę wszechobecnej mody. Modnemu mini w pracy mówimy nie i wybieramy konserwatywną długość spódnicy do kolan lub dłuższą - zależnie od urody łydki. Niestety przykrywamy nawet najpiękniejsze uda.
Dyskretna elegancja
Jeżeli szef nie daje nam wyboru, to godzimy się ze spódniczką dopasowując ją do figury. Krój spodni może być mniej lub bardziej klasyczny, zawsze dostosowany do możliwości figury, ale nawet przy najzgrabniejszej, rureczki nie mogą się kojarzyć z legginsami. Starannie dobierajmy modne dodatki, gatunkowy pasek w kontrastowym kolorze, ciekawą torebkę bez krzyczącego logo, choćby było najoryginalniejsze. Nie wspomnę już o podróbkach firmowych ubrań, których stosować po prostu nie wolno. Dyskretnie wykażesz znajomość trendów dobierając modne oprawki okularów, tu można podkreślić kolor, jeżeli ci w nim do twarzy.
Znacznie poprawi twoje samopoczucie dyskretny trzask zamykanego eleganckiego etui, tym razem z trendowym logo, ale również i tu wystrzegamy się ostentacji. Jakość ubiorów podkreślamy dyskretnie. Obnoszenie się z markowymi strojami jest zdecydowanie w złym guście - w tym i każdym innym sezonie.
Stopa w dobrej oprawie
Poważnym problemem w przypadku stroju do pracy są również właściwe buty. I tu znów bezpiecznie jest odwołać się do klasyki. Skórzana podeszwa, nigdy zbyt wysoki obcas, czółenko, mokasyn, męski półbut - wybór jest duży. Ważne aby dopasować charakter obuwia do stroju i nie zapominać o wygodzie. Nieelegancko jest nawet na chwilę zrzucić pijącego buta pod stołem lub biurkiem, bo a nuż łatwo go nie odnajdziemy.
Odnaleźć równowagę
Większość zawodów lub okoliczności nie stawia przed nami aż takich wyzwań, nawet prawnik w dniach bez klienta może wystąpić w układanej spódniczce i dyskretnym bliźniaczku w pastelowych kolorach. Szmizjerka, bezrękawnik i bardzo modna w tym sezonie kamizelka uzupełniona koszulą lub sweterkiem to także doskonały strój do pracy. Przy odrobinie pomysłowości z pewnością uda się nam tak zestawić i dobrać stroje, aby wyglądały elegancko, nawet jeśli ich charakter nie jest w stu procentach służbowy i oficjalny.
Nowoczesna elegancja podąża za modą i znajduje równowagę pomiędzy zasadami biurowej, oficjalnej etykiety, a indywidualnym potraktowaniem własnego wizerunku.
Tekst: Dominika Adamczyk
Zdjęcia: Agnieszka Kantaruk
Produkcja sesji: Modny Kraków:
Stylizacja: Dominika Adamczyk
Makijaż: Ewa Grzelczak
Fryzury: LePremier
Modelki: Anita Szydłowska, Magdalena Bulińska
Teczki: Słoń Torbalski
Stroje: Hexeline, Caterina
Okulary: Optyk Tadeusz Kowalczyk