Róż - nie taki straszny jak go malują?
Kolor różowy przez jednych uznawany jest za symbol kiczu, przez innych - dziewczęcości. O ile dziewczynka ubrana na różowo nikogo nie dziwi, o tyle pracownica np. instytucji państwowej, w ten sposób może "wykazać się" brakiem szacunku, powagi i kompetencji...
Kolor różowy - choć przez jednych jest niekiedy przesadnie lubiany, przez innych bywa wręcz znienawidzony - ma wiele znaczeń. Jak przekonuje w swojej książce "Doktor kolor, czyli barwy pieniędzy, szczęścia i seksu" Marek Borowiński, upodobanie do różu może świadczyć o posiadanych cechach lub preferencjach.
- Róż jest kojarzony z małymi dziewczynkami. Nieco inaczej przedstawia się kwestia różu i upodobanie sobie tego koloru przez dojrzałe kobiety i mężczyzn. Małe dziewczynki chcą, by kolor ten towarzyszył im przez cały dzień. Ubierają się więc na różowo, chcą mieć różowy pokój, ich zabawki i akcesoria do szkoły też muszą być w tym kolorze - zauważa.
I choć widok ubranej na różowo dziewczynki, z dwoma kucykami na głowie oraz pluszowym jednorożcem pod pachą, nikogo raczej nie dziwi, są sytuacje, kiedy kolor ten jest niezalecany.
- Niektórzy uznają barwę różową za kwintesencję kiczu i próżności - przestrzega psycholog koloru i przyznaje, że kolor ten kojarzony jest właśnie z dziewczęcością i okresem dzieciństwa.
Co ciekawe, osoby lubiące róż - jak podaje badacz - charakteryzują się empatią, życzliwością i często się wzruszają. Chętnie też opiekują się słabszymi i potrzebującymi pomocy.
- Z pewnością są to cechy pożądane. Można jednak niekiedy dostrzec zachowania nieadekwatne do wieku i sytuacji, zwłaszcza w trudnych momentach. Panuje opinia, że osoby dorosłe lubiące kolor różowy miały krótkie dzieciństwo i próbują to rekompensować, ubierając się na różowo oraz otaczając się tym kolorem - ocenia Borowiński.
Co więcej, na podstawie koloru ubrań można wysnuć wiele wniosków, np. ocenić profesjonalizm, zaangażowanie i zamiary. Jak zauważa ekspert, praca w danym zawodzie lub wykonywanie pewnych funkcji sprawia, że należy wybrać kolor odpowiedni do obowiązków zawodowych.
- Gdy kobieta lub mężczyzna noszą ubrania w kolorze różowym, muszą liczyć się z tym, że w sytuacjach formalnych i zawodowych ta barwa stroju będzie nieodpowiednia - przestrzega.
Borowiński podaje, że są zawody, w których różowa garderoba jest niewskazana, wręcz niedopuszczalna. O kim mowa? O pracownikach banków, biur, instytucji państwowych, osobach zajmujących stanowiska rządowe, obejmujące ważne funkcje, od których oczekuje się powagi, profesjonalizmu i kompetencji.
- Im nie przystoi nosić odzieży w kolorze różowym. W sytuacjach zawodowych może to zostać odebrane jako brak szacunku, powagi i kompetencji, a także lekceważenie wykonywanych zadań. Nie jest to obraz wzorowego pracownika - przestrzega.
Od każdej reguły musi być wyjątek. W tym przypadku stanowi go sytuacja, gdy różowy jest kolorem logo firmy.
- Wtedy wszyscy pracownicy powinni mieć element w tym kolorze w swoich uniformach - kwituje Borowiński.