Sekrety kobiety z klasą

Najwięcej widocznych błędów w ubiorze powodują pończochy i podkolanówki. Nieładnie wyglądają, gdy ubierzemy je do zbyt krótkiej spódnicy lub ze zbyt wysokim rozcięciem. Z przodu lub gdy siedzimy mogą wyglądać dobrze, natomiast w przeciwnych przypadkach psują poczucie estetyki. Podobnie jest, kiedy wyraźnie pogrubione na palcach podkolanówki czy rajstopy widoczne są w butach z odsłoniętymi palcami czy sandałach. W takich wypadkach lepiej wybrać jednolite lub kabaretki.

Szczególną uwagę trzeba zwrócić też na letnie buty. Źle wyglądają takie, z których podczas chodzenia poza podeszwę wychodzą palce lub pięty.

Problemy w ciepłych miesiącach sprawia też damska bielizna. Wielkie figi już tak obrzydły mężczyznom, że ostatnio postanowili wykonać swojego rodzaju manifest przy pomocy jednego z najpopularniejszych komunikatorów internetowych. Każdy, kto był przeciwko noszeniu przez kobiety fig do białych, obcisłych spodni, wpisywał komunikat (Y), który oznaczał... stringi. Komentarz chyba niepotrzebny.

Ale i w noszeniu stringów też tkwi zasadzka - wydostaną się na zewnątrz jeśli ubierzesz zbyt niskie biodrówki. Czasami wygląda to seksownie, jednak zazwyczaj efekt jest wprost przeciwny.

Na całe szczęście Polki doczekały się już na silikonowe ramiączka biustonoszy. Niestety chyba nie wszystkie jeszcze o tym wiedzą. Modne w ostatnich latach bluzki z odsłoniętym jednym ramieniem, bez rękawa często skazane są na towarzystwo grubych i nieefektownych gum. Jeśli nie jesteśmy w stanie w ogóle z nich zrezygnować, lepiej zamienić na przezroczyste - silikonowe. Wyglądają też znacznie lepiej do bluzek na ramiączkach.

Kilka sprytnych sztuczek pozwoli nam na schowanie ramiączek w zależności od kroju topu. Dla modeli z plecami odkrytymi do wysokości łopatek wymyślono takie, które wiąże się wokół brzucha. Z kolei z mocno wyciętymi na ramionach "wygrywa się" przekładając ramiączka na krzyż.

Oczywiście najważniejszą zasadą dotyczącą bielizny jest jej kolorystyczne dobranie do ubioru. Źle wygląda czarna pod białym i na odwrót.

Niezwykle ważną kwestią jest dobór dodatków. Każda elegantka powinna wiedzieć, że torebkę dobiera się do butów. Kolorystycznie i stylowo. Nie powinno się dla przykładu zabierać czarnej, eleganckiej torebki, wychodząc w białych adidasach. Jedynym odstępstwem od tej zasady jest chęć dodania małego akcentu w innym kolorze, np. czerwonej torebki, gdy jesteś ubrana na czarno. Podobnie ciekawy efekt uzyskuje się przy pomocy apaszki czy szala. Generalnie jednak, jeśli kolorystyka naszego stroju jest zróżnicowana, apaszkę trzeba do niej starannie dobrać.

Zmiany niewielkie, do wykonania nietrudne, a każdy mężczyzna z pewnością je zauważy i doceni.