Styl a la bohemian girl, czyli cygański duch wolności
Od subtelnych folklorystycznych nawiązań do niemal wprost zaczerpniętych z codziennego stroju nomadów wielobarwnych ubrań i akcesoriów - eklektyczny styl inspirowany cygańskim ubiorem powraca, święcąc triumfy na pokazach największych domów mody.
Współczesny "bohemianizm" rozumiany jest jako niekonwencjonalny, zazwyczaj powiązany z działalnością artystyczną styl życia. To nic innego, jak wspólne spędzanie czasu na tworzeniu i zabawie oraz manifestowanie pogardy dla obowiązujących norm i sztywnych konwenansów. Niegdysiejsi członkowie bohemy byli zaś wędrowcami, uchodźcami, zmuszonymi do nieustannej zmiany obywatelami świata, którzy podróżowali po całym globie przystosowując się do aktualnego miejsca pobytu. Zdołali oni zachować przy tym swoje unikalne tradycje, mowę i styl.
Z charakterystycznego cygańskiego ubioru wyewoluował na początku XXI wieku tzw. boho-chic, czyli bazujący na florystycznych motywach, zwiewnych długich sukienkach i bogactwie rozmaitych, ocierających się nierzadko o kicz dodatków z rzemyków i piór styl, w którym najważniejszą rolę odgrywają na pozór przypadkowe kompilacje deseni i faktur oraz gra kontrastem. "Sunday Times" pisał wówczas z przekąsem, że ironicznym jest, iż "modne dziewczęta noszą kwieciste spódnice w nadziei na to, że będą wyglądały cygańsko, a przez to awangardowo i anty-burżuazyjnie, podczas gdy prawdziwe Cyganki zachwycają właśnie dlatego, że o modę nie dbają".
W styl ten wpisana jest też pewnego rodzaju nieuchwytność, ulotność związana z nieustannym przemieszczaniem się, koczowniczym trybem życia, których barwnym i temperamentnym zarazem wizerunkiem świat mody inspiruje się od lat. Bajeczne wprost połączenia barw i tkanin, mnogość deseni, faktur oraz istne bogactwo dodatków - oto kwintesencja stylu "bohemian girls", będącego dla nas dzisiaj prawdziwą kopalnią pomysłów i inspiracji.
Projektanci kochają cygańską fantazję i wciąż adaptują poszczególne elementy ubioru tej grupy etnicznej na gruncie współczesnej mody. Suto marszczone spódnice i sukienki składające się z wielowarstwowych falban, niebotyczna ilość rozmaitych bransolet, pierścionków i kaskadowych naszyjników oraz fantazyjne, kwieciste chusty okalające ramiona, przewiązywane w pasie lub noszone w postaci nakrycia głowy - to najbardziej charakterystyczne elementy ubioru, które chętnie interpretują na swój sposób współcześni designerzy.
Wielobarwne, warstwowe suknie boho grały pierwsze skrzypce choćby w kolekcji Roberto Cavalli Resort 2017, w której dynamiczne, cygańskie motywy przeplatały się z hippisowską nonszalancją. Bogata ornamentyka biżuterii, ażurowe zdobienia, patchworki, florystyczne i szamańskie motywy tworzyły razem oniryczny, lekko dekadencki chaos. Podobnego ducha cygańskiej wolności dało się wyczuć w wiosenno-letnich kolekcjach Etro i Fendi, których bohaterkami były prawdziwe współczesne "bohemian girls" - podróżniczki kochające naturę i eksperymentujące z własnym stylem. Bo ten estetyczny świat w wyjątkowy sposób łączy w sobie kobiecość, ekspresję i swobodę.
Iwona Oszmaniec (PAP Life)