Wakacje z japonkami
Kolejny już sezon niemal obowiązkowym obuwiem letnim są japonki. Podczas upałów sprawdzają się doskonale i to nie tylko na plaży.

Popularne klapki, nazywane w Polsce "japonkami", to tradycyjne japońskie obuwie zori. Podbiły one serca Europejek na przełomie lat 50. i 60. po premierze filmu "Rzymskie wakacje". Każda kobieta chciała nosić japonki jak Audrey Hepburn - filmowa księżniczka Anna. Moda na klapki z paskiem przechodzącym między dużym palcem a pozostałymi nie przemija.
Najwygodniejsze są te japonki, które mają głęboką miseczkę na piętę, wyściółkę z naturalnego tworzywa oraz wierzchnie paski na tyle szerokie, że stopy nie przesuwają się i nie są narażone na nieprzyjemne otarcia lub zwichnięcia (zbyt wąskie paseczki mogą wrzynać się w skórę).
W takich butach stopy mniej się pocą, skóra może swobodnie "oddychać", a ryzyko podrażnień znacznie maleje.
Tego lata wybór japonek jest olbrzymi. Obok tych zupełnie płaskich mamy klapki na koturnie, niższym i wyższym obcasie. Te gumowe konkurują ze skórzanymi, zamszowymi, korkowymi, plastikowymi. Są modele proste i bogato zdobione: koralikami, cekinami, szkiełkami, kamykami, muszelkami, haftem, sztucznymi kwiatkami. Ozdoby pojawiają się nie tylko na paskach, różne wzory upiększają także podeszwy.