Wiosną na szyi nośmy muszle
Inspirowana wakacjami biżuteria to jeden z najważniejszych trendów nadchodzącego sezonu. Wiosną i latem na szyi nosić będziemy przywodzące na myśl piaszczyste plaże i urlopowy wypoczynek kolorowe muszle.
Nic tak nie kojarzy się z letnią beztroską, jak wydobyte prosto z oceanu muszle. Tej wiosny projektanci sugerują nam wakacyjne skarby nosić na szyi, zamiast chować je do szkatułki. Naszyjniki wzbogacone o kolorowe lub białe muszle znakomicie dopełnią każdy niezobowiązujący strój w sam raz na słoneczny dzień, wpisując się zarazem w nurt celebrowania indywidualnego podejścia do ubioru.
Obok kolorowych apaszek i plecionych torebek, biżuteria z muszlami należy do najmodniejszych akcesoriów utrzymanych w duchu wakacyjnego luzu. Choć kojarzy się głównie z sezonem festiwalowym, równie dobrze, co na Coachelli czy rodzimym Openerze sprawdzi się ona w miejskim otoczeniu - zwłaszcza w towarzystwie modnego spranego jeansu, siateczkowych topów i sukienek oraz ręcznie farbowanych koszulek.
Klimat wakacyjnego kurortu zapanował na pokazach największych domów mody, które chętnie wykorzystały w swoich kolekcjach biżuterię z motywem muszli. U Michaela Korsa modelki nosiły błyszczące pierścionki i wisiorki w przypominającym muszlę kształcie, marka Etro zaś zainspirowana kalifornijskim klimatem na pokazie w Mediolanie barwne sukienki zestawiła z pokaźnych rozmiarów kaskadowymi naszyjnikami z muszlami otoczonymi perełkami.
Joseph Altuzarra z kolei zabrał nas w karaibską podróż prezentując sukienki z siatki w towarzystwie wykonanych z muszelek wisiorków, a Anna Sui udowodniła, że efektowny, warstwowy naszyjnik z muszli, koralików i barwnych kamieni doskonale dopełni wytworną kreację. Bo choć pozornie jest to motyw zarezerwowany wyłącznie dla codziennych stylizacji, muszle sprawdzą się także wieczorową porą, dodając eleganckim strojom odrobinę pożądanego wakacyjnego luzu. (PAP Life)
