Zamiast welonu - ozdoby do włosów

Już od starożytności taki strój był obowiązujący i niemal obowiązkowy dla każdej panny młodej. Obecnie welon ma znaczenie bardziej estetyczne niż symboliczne, choć w niektórych, bardziej tradycyjnych rejonach wciąż postrzegany jest jako gwarant jej niewinności. Dziś zarówno biel sukni ślubnej, jak i welon nie są obligatoryjne. W zakresie ubioru ślubnego i dodatków możemy sobie pozwolić na dużą dowolność.

Chociaż welon nadal cieszy się dość dużą popularnością, coraz częściej zastępowany jest przez różnego rodzaju ozdoby, do tej pory nie kojarzone z panną młodą lub używane sporadycznie w niektórych środowiskach. Jako że moda stała się bardzo demokratyczna i dawno zaniknęły podziały klasowe, każda kobieta może dzisiaj założyć diadem, kapelusz czy woalkę. Wszystko zależy od naszej fantazji, upodobań i urody.

Sklepy z ozdobami oferują nam tak bogaty asortyment, że możemy przebierać w setkach propozycji i dobrać dla nas najodpowiedniejszą. Można też zdecydować się na kilka opcji i w trakcie przyjęcia weselnego dostosowywać ozdoby do poszczególnych faz uroczystości. Jeśli chcemy na ślubie wystąpić w tradycyjnym welonie, a potem zamienić go na coś wygodniejszego, jest to jak najbardziej dopuszczalne. Przy doborze tego typu dodatków trzeba jednak zachować umiar i zdrowy rozsądek, aby dodać sobie urody i uroku, a uniknąć efektu przebrania. Ślub to nie bal przebierańców, chyba że w takim stylu zorganizujemy uroczystość.

Bardzo efektownym elementem ubioru jest kapelusz. Zwykle biały lub écru, wykonany z delikatnych, przejrzystych tkanin, z dużym, czasem asymetrycznym rondem. Dodaje kobiecie tajemniczości i klasy. Jednak powinny się na niego zdecydować raczej panie szczupłe i przynajmniej średniego wzrostu. Niską czy krępą sylwetkę taki dodatek dodatkowo przytłoczy i optycznie poszerzy. Za kapelusz trzeba zapłacić minimum 200-300 PLN. Górną granicę cenową trudno określić, ponieważ można go też zamówić w jakimś zagranicznym sklepie (wówczas może kosztować nawet kilka tysięcy). Jeśli odpowiednio dobierzemy kapelusz - zarówno do sylwetki, sukni, jak i do fryzury - z pewnością będzie on gwarantem spektakularnego efektu.

Jeśli kapelusz jest dla nas rozwiązaniem zbyt odważnym lub nie pasuje do naszej figury czy sukni, możemy wybrać jego delikatniejszą i bezpieczniejszą wersję, jaką jest toczek, stroik czy sama woalka. Tutaj mamy już dużo szersze pole manewru - wybór jest ogromny. Toczek z woalką to wydatek w wysokości 100-200 PLN, stroik można kupić już za 70-80 PLN, a samą woalkę za około 50 PLN. O ile toczki są dostępne najczęściej w tradycyjnych kolorach (biel i écru), to już przy stroikach możemy poszaleć.

Dostępne są różnobarwne stroiki wykonane z tkanin, z ozdobami w formie kwiatów, z piórami, elementami biżuteryjnymi, kryształkami. Większe i mniejsze, do każdej długości włosów i każdego upięcia. Jeśli decydujemy się na ozdoby bogatsze w formie, należy pamiętać, żeby były one dobrane do biżuterii, jaką założymy tego dnia. Jeżeli mamy suknię z koronki, nie kupujmy już dodatków z piórami czy wykonanych z zupełnie innego rodzaju materiału niż strój ślubny. Całość musi być spójna i gustowna.

Bardzo efektowną ozdobą jest korona lub tiara. Która z nas od dzieciństwa nie marzy o byciu księżniczką? W ten jeden wyjątkowy dzień możemy ziścić tę fantazję i założyć królewskie akcesoria. Tego typu dodatki w połączeniu z baśniową suknią sprawią, że panna młoda poczuje się prawdziwą królową balu. Korona i tiara pasują zarówno do różnego rodzaju koków i upięć, jak i do romantycznie, naturalnie rozpuszczonych włosów. Ozdoby te będą się też dobrze komponowały nie tylko z bogatą, barokową suknią, ale i ze skromniejszą stylizacją. Za takie dodatki do włosów trzeba zapłacić minimum 50-60 PLN - w zależności od wielkości, liczby zdobień i wartości użytych materiałów.

Można też użyć ozdobnej opaski. Oferta rynkowa w tym zakresie przyprawia o zawrót głowy. Teraz również możemy się zdecydować na te ozdobione tkaninami, kwiatami czy piórami. Wiele opasek pełni funkcję stroików, są bardzo ozdobne, ale ich przewaga polega na wygodzie w zakładaniu i pewności utrzymania się na swoim miejscu. Dostępne są także opaski z toczkami i woalkami. Bardzo wygodne są opaski w całości wykonane z tkaniny, na gumce. Najczęściej z koronkowym wykończeniem. Jeśli preferujemy delikatny, romantyczny styl, taka koronkowa ozdoba fryzury będzie jak najbardziej na miejscu. Ceny: od około 50 PLN.

Jeżeli chcemy, aby nasza stylizacja była skromniejsza i na pierwszy plan wybijała się misterna fryzura, jako dodatek możemy wykorzystać subtelną szpilkę czy przypinkę. Przy takiej delikatnej ozdobie możemy sobie pozwolić na efektowniejszą biżuterię. Szpilki kosztują minimum 10 PLN (za sztukę).

Na koniec jeszcze kilka słów dla wielbicielek natury, które chciałyby w dniu ślubu ozdobić fryzurę żywymi kwiatami. Jest to bez wątpienia jedna z najpiękniejszych ozdób, jednak wybór należy skonsultować z florystą, który doradzi, jaki rodzaj kwiatów najlepiej wykorzystać, tak aby przetrwały całą noc i przez cały czas wyglądały świeżo. Trzeba je również dobrać do bukietu ślubnego i kwiatów w butonierce Pana Młodego, by stanowiły spójną całość.

Niezależnie od tego, jakie dodatki do włosów sobie wymarzycie, muszą zawsze współgrać z suknią. Najlepiej swoje plany przedyskutować z fryzjerem czy stylistą, który wybierze ozdoby najodpowiedniejsze nie tylko do fryzury, ale też weźmie pod uwagę kształt twarzy, kolorystykę, zarówno sukni, jak i karnacji, oraz biżuterię. Najważniejsze, aby w tym całym szaleństwie czuć się sobą, piękną i zjawiskową, ale jednak sobą. Wtedy sukces jest murowany.

Sabina Sapa-Kowal