Czy powiedzieć synowi, że jest adoptowany?
Nie mogliśmy mieć dzieci, więc adoptowaliśmy z mężem kilkumiesięcznego chłopczyka z domu dziecka. Kochamy go najbardziej na świecie i nie wyobrażamy sobie bez niego życia.

Teraz ma już 8 lat, a ja jeszcze nie powiedziałam mu o adopcji. Specjalnie się przeprowadziliśmy, żeby nikt o tym nie plotkował. Unikamy też kontaktów z rodziną. Chciałabym, aby miał szczęśliwe dzieciństwo i czuł się bezpiecznie. Cały czas jednak drżę z niepokoju, czy mu nikt tego nie powie.
Nie chcę go narażać na drwiny i docinki. Panicznie boję się reakcji sąsiadów, znajomych, dzieci i nauczycieli w szkole, bo wszyscy będą mu dokuczać i go wyśmiewać. A jak to się w końcu wyda? Powiedzieć mu o adopcji czy jednak nie? Kiedy najlepiej to zrobić?
Bożena, 35 lat
List ukaże się u w BELLI RELAKS nr 22 (w sprzedaży we wtorek 30 maja)