Reklama

Mój brat dręczy mamę

Nie mogę znieść tego, jak mój dorosły, 30-letni brat traktuje naszą mamę.

Krzyczy na nią, robi jej awantury o byle co i żąda od niej pieniędzy. Chociaż jest już dorosły, sam nie pracuje, ale chce, żeby ona go obsługiwała go, prała, gotowała i podsuwała mu obiadki pod nos. A on tylko ją krytykuje. Zamiast jej pomagać, bo ona jest już słaba, schorowana, jest na jej utrzymaniu, chociaż ona ma tylko małą emeryturę.

Mama skarży się do mnie przez telefon albo wtedy, gdy przychodzę do nich do domu. Buntuję ją, ale ona nie ma siły mu się przeciwstawić. W dodatku prosi mnie, żebym się nie wtrącała i dała mu spokój, bo on się stara i nie może znaleźć pracy. Ja mam już własną rodzinę i wyprowadziłam się z domu, ale nie mogę już na to patrzeć. Tym bardziej, że on jej także grozi...

Reklama

Zosia, 38 lat

Bella Relaks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy