Przyjazne bakterie

Działają na wielu frontach

Zaczęło się od tego, że na początku ubiegłego wieku rosyjski laureat Nagrody Nobla, Ilia Miecznikow, zauważył pozytywne działanie jogurtów zawierających jeden ze szczepów kwasu mlekowego. Ludzie, którzy jedli dużo tych jogurtów, rzadziej chorowali.

Niestety, nie od razu wykorzystano tę wiedzę. Minęło kilkadziesiąt lat, zanim na rynku pojawiły się pierwsze produkty wzbogacone w probiotyki. Od tego czasu producenci jednak nie próżnują i prześcigają się w wytwarzaniu coraz to lepszych (i zdrowszych) produktów. Naukowcy zaś ciągle zaskakują nas nowymi odkryciami potwierdzającymi, że probiotyki mają nieocenione właściwości. Nie kończą badań i poszukiwań, więc przed nami jeszcze wiele przełomowych odkryć. Już teraz wiadomo, że dobre bakterie:

• działają podobnie jak antybiotyki, tzn. zwalczają groźne mikroby chorobotwórcze. Ale robią to? mądrzej, z większym wyczuciem. Nie niszczą bowiem całej (także tej pożytecznej) flory bakteryjnej, lecz walczą jedynie ze złymi bakteriami;

• wspierają układ odpornościowy. Wytwarzają w przewodzie pokarmowym środowisko, które nie sprzyja wirusom. Produkują też substancje, które uniemożliwiają przedostanie się drobnoustrojów chorobowych do krwiobiegu. Dają znać układowi odpornościowemu, że zbliża się atak choroby, więc pora szykować się do walki;

• odbudowują florę bakteryjną zniszczoną przez antybiotyki. Dlatego bardzo ważne jest przyjmowanie probiotyków w tabletkach w czasie każdej kuracji antybiotykowej i po jej zakończeniu;

• pobudzają pracę jelit, więc skutecznie zapobiegają problemom z trawieniem;

• leczą biegunkę, a po jej ustąpieniu pomagają organizmowi szybciej dojść do równowagi;

• zapobiegają anemii i stoją na straży prawidłowego krzepnięcia krwi. Produkują bowiem witaminy B12 i K, których zadaniem jest m.in. wytwarzanie i regeneracja czerwonych krwinek;

• są pomocne w leczeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy. Regularne przyjmowanie probioreklama odbudowują florę bakteryjną zniszczoną przez antybiotyki. Dlatego bardzo ważne jest przyjmowanie probiotyków w tabletkach w czasie każdej kuracji antybiotykowej i po jej zakończeniu;

• pobudzają pracę jelit, więc skutecznie zapobiegają problemom z trawieniem;

• leczą biegunkę, a po jej ustąpieniu pomagają organizmowi szybciej dojść do równowagi;

• zapobiegają anemii i stoją na straży prawidłowego krzepnięcia krwi. Produkują bowiem witaminy B12 i K, których zadaniem jest m.in. wytwarzanie i regeneracja czerwonych krwinek;

• są pomocne w leczeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy. Regularne przyjmowanie probiotyków hamuje rozwój bakterii Helicobacter pylori odpowiedzialnych za tę chorobę.

Ich znalezienie jest łatwe

Zacznijmy od lodówki. Jogurt, maślanka, kefir, zsiadłe mleko - tu powinnaś znaleźć probiotyki,

zwłaszcza gdy na ich opakowaniach znajdują się napisy: "produkt probiotyczny", "biojogurt", "bio". Produkty te zawierają naturalne dobre bakterie powstałe w wyniku fermentacji mleka (niektóre mają więcej probiotyków, inne mniej). Dietetycy radzą, by menu wzbogacać co najmniej w 150 ml nabiału probiotycznego dziennie.

Jest też kilka produktów, których nie podejrzewałabyś o to, że zawierają probiotyki. Są to na przykład kiszone warzywa - kapusta oraz ogórki.

Jeśli zaś cierpisz na biegunkę, masz osłabioną odporność lub przyjmujesz antybiotyki, lepiej zdaj się na probiotyki w tabletkach lub saszetkach (można je kupić w aptece bez recepty).

Potrzebują wsparcia

Probiotyki zyskują siłę (lepiej działają), gdy w organizmie znajduje się odpowiednia ilość prebiotyków (węglowodanów, które są pożywieniem probiotyków). Prebiotyki są w wielu produktach zbożowych, m.in. w kaszach, chlebie pełnoziarnistym i płatkach kukurydzianych. Obfitują w nie także niektóre warzywa, np. fasola, groch, cykoria, por. Bogaty w prebiotyki są też czosnek oraz banany.

Marta Nowik, konsultacja: lek. med. Barbara Palińska

Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze poradnika "Kobieta i życie" - już w sprzedaży!