Najpierw zaspy po pas i siarczysty mróz, a za kilka dni powyżej 15 st. C. Pogoda znów nas zaskoczy
W środę w wielu regionach kraju spodziewane są obfite opady śniegu, a przyrost pokrywy śnieżnej może nawet wynieść 20 cm. Czeka nas również spore ochłodzenie, zwłaszcza nocami, kiedy to temperatura spadnie do -20 st. C. Z kolei na początku grudnia prognozowana jest diametralna zmiana i nawet 15 st. C na plusie.

Jaka będzie pogoda w najbliższych dniach?
W środę niemal w całej Polsce zachmurzenie całkowite, przejaśnienia możliwe jedynie nad morzem. Na wschodzie kraju opady deszczu, w pozostałych regionach opady śniegu. IMGW informuje, że na zachodzie, południowym zachodzie oraz w centrum, a także w rejonach podgórskich oraz wysoko w Karpatach opady śniegu o umiarkowanym natężeniu i tam prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej o ok. 10-15 cm.
Serwis TwojPogoda.pl wskazuje, że w środę śnieżyce połączone z zawiejami i zamieciami śnieżnymi mogą spowodować paraliż w ruchu drogowym, kolejowym i lotniczym, a przyrost pokrywy śnieżnej może lokalnie wynieść nawet 20 cm.
Termometry wskażą od 0 st. C na południowym zachodzie i w centrum do 6 st. C nad morzem i na południowym wschodzie.
W czwartek przejaśnienia możliwe na zachodzie kraju. W wielu regionach opady deszczu i deszczu ze śniegiem, na południu Polski należy spodziewać się opadów śniegu. Temperatura maksymalna od 0 st. C do 4 st. C, w rejonach podgórskich ok. -3 st. C.
W nocy z czwartku na piątek chwyci duży mróz. "W Wielkopolsce, na Ziemi Łódzkiej, Mazowszu, Warmii, Mazurach i Podlasiu temperatura spadnie poniżej -10 st. C, a miejscami na Śląsku i w Małopolsce do -15 st. C" - informuje TwojaPogoda.pl.
Jeszcze mroźniejsze będą dwie kolejne noce z rzędu, z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę, kiedy w tych samych regionach spodziewamy się spadków temperatury do -15 st. C, a w południowych województwach nawet do -20 st. C - czytamy w serwisie TwojaPogoda.pl.
Zobacz również: Nieznany zamek na Dolnym Śląsku odzyskuje dawny blask. Turystów witają prywatni właściciele
W piątek zachmurzenie umiarkowane i duże. W najcieplejszym momencie dnia temperatura wyniesie od -2 st. C na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich Karpat do 3-4 st. C na zachodzie i nad morzem.
W sobotę opady deszczu, lokalnie deszcz marznący powodujący gołoledź - wynika z prognozy IMGW. Temperatura maksymalna od -3 st. C w centrum, ok. 3 st. C na zachodzie i nad morzem, do 6 st. C na południowym wschodzie.
W niedzielę zachmurzenie umiarkowane i duże, na północnym zachodzie i lokalnie na południu słabe opady deszczu. Na termometrach od -3 st. C w centrum, ok. 2 st. C na południu do 5 st. C na południowym zachodzie i w rejonach podgórskich Karpat.
Od grudnia czeka nas duże ocieplenie?
Przez kilka najbliższych dni będziemy się zmagać z opadami śniegu, deszczu ze śniegiem i dużym mrozem, szczególnie nocami, ale już na początku grudnia aura może się diametralnie zmienić.
"Przyczyną będzie przebudowa sytuacji barycznej nad Europą. Na zachodzie kontynentu zaczną panować głębokie niże, a na wschodzie rozległy wyż. Polska znajdzie się między nimi, a to oznacza, że wiatr zmieni kierunek z północnego na południowy" - wskazuje TwojaPogoda.pl.
W pierwszej połowie tygodnia termometry w wielu regionach kraju wskażą 5 st. C, ale pod koniec tygodnia zrobi się jeszcze cieplej. "W zachodnich i południowych regionach temperatura przekroczy 10 st. C, dochodząc podczas wiatru fenowego do 15 st. C, a nawet powyżej" - czytamy w serwisie TwojaPogoda.pl.








