Nieznany zamek na Dolnym Śląsku odzyskuje dawny blask. Turystów witają prywatni właściciele
Wśród dolnośląskich warowni znajdziemy nie tylko turystyczne hity, lecz także miejsca, które mimo braku rozgłosu odzyskują dawną świetność dzięki pasji prywatnych właścicieli. Jednym z nich jest Zamek Świecie - średniowieczna ruina od lat odbudowywana jest kamień po kamieniu bez dotacji i wielkich budżetów. Również i my możemy dołożyć cegiełkę do odbudowy tego miejsca, odwiedzając je za jedyne 10 zł.

Spis treści:
- Zamek Świecie - zapomniana warownia na Dolnym Śląsku
- Turyści mogą dołożyć cegiełkę do odbudowy zamku
- Jak dotrzeć na Zamek Świecie? Wskazówki dla turystów
Zamek Świecie - zapomniana warownia na Dolnym Śląsku
Zamek Świecie, zwany również Zamkiem Miecz, wznosi się na bazaltowym wzgórzu nad wsią Świecie w gminie Leśna, nieopodal słynnego Zamku Czocha. Choć nazwa może wprowadzać w błąd, obiekt nie ma nic wspólnego z krzyżackim zamkiem w Świeciu na północy Polski. To warownia należąca do dawnych obiektów tzw. Okręgu Kwisy, strategicznie położona wśród lasów i pagórków Łużyc.
Historia zamku sięga XIV wieku. Powstał jako siedziba księcia świdnicko-jaworskiego, lecz jego losy pełne były katastrof - pożar z 1527 roku wymusił renesansową przebudowę, a późniejsze uderzenia pioruna w 1827 i 1915 roku doprowadziły do dalszych zniszczeń. Mimo że wojna go oszczędziła, zaniedbania powojenne sprawiły, że mury zaczęły się rozpadać, a część obiektu niemal całkowicie zasypała ziemia.

Turyści mogą dołożyć cegiełkę do odbudowy zamku
Dziś zamek działa wyłącznie dzięki zaangażowaniu prywatnych właścicieli, którzy od dwóch dekad krok po kroku odgruzowują go i odtwarzają jego mury. Nie korzystają z dotacji ani programów ochrony zabytków - wszystkie prace finansują samodzielnie. Zdarzało się, że aby odsłonić fragment murów, trzeba było usunąć kilka metrów gruzu i ziemi.
Zamek można zwiedzać po wykupieniu biletu, który kosztuje 10 zł - kwota trafia w całości na dalszą odbudowę. Gospodarze chętnie oprowadzają turystów, pokazując m.in. odnowioną wieżę, część mieszkalną, dziedziniec oraz odtwarzaną kaplicę. W przeciwieństwie do komercyjnych atrakcji tu najważniejsza jest podróż w czasie i żywy kontakt z historią.
Właściciele mają ambitną wizję przywrócenia zamkowi dawnych funkcji i klimatu średniowiecznej warowni. W dawnym pomieszczeniu gospodarczym planują urządzić karczmę, która w przyszłości mogłaby stać się miejscem spotkań turystów i lokalnej społeczności. Co ciekawe, zamkowa kaplica już teraz pozostaje aktywna i można w niej organizować ceremonie, takie jak śluby i chrzciny. Z kolei w części pałacowej ma powstać muzealna ekspozycja prezentująca znaleziska odkryte podczas prac archeologicznych prowadzonych na terenie zamku.

Jak dotrzeć na Zamek Świecie? Wskazówki dla turystów
Zamek mieści się przy drodze wojewódzkiej nr 358 na trasie Leśna - Świeradów-Zdrój, ok. 45 km od Jeleniej Góry. Przy drodze naprzeciwko obiektu znajdują się miejsca do parkowania, a przy bramie widnieje numer telefonu - warto zadzwonić, gdy wejście jest zamknięte. W okolicy warto odwiedzić również Zamek Gryf oraz pobliski Zamek Czocha.
Choć Zamek Świecie pozostaje w cieniu słynniejszych dolnośląskich warowni, jego autentyczność i oddolna odbudowa czynią go miejscem wyjątkowym. To żywy pomnik historii, który rośnie nie dzięki wielkim inwestycjom, lecz dzięki pasji ludzi, którzy uznali, że ruina zasługuje na drugie życie.
Nie musisz jechać daleko, by poczuć klimat przygody! Zobacz, dokąd warto wybrać się w weekend lub na wakacje. Więcej inspiracji znajdziesz na kobieta.interia.pl/podróże









