"Nomada": Co zobaczyć w Alanyi? To "tureckie Władysławowo"
W najnowszym odcinku podcastu "Nomada" ponownie rozmawiam z Martą Abramczyk-Weder, autorką książki "Turcja. Orient oswojony". Tym razem odkrywamy turystyczne oblicza Turcji - podpowiadamy, co naprawdę warto zobaczyć, jak przełamać rutynę wakacji all inclusive, co kupić zamiast popularnych podróbek oraz gdzie znaleźć mieszkanie w pakiecie z kotem. Marta zdradza też, jak najlepiej poruszać się po kraju i poznać jego autentyczny charakter.
Pierwszy raz w kraju dwóch kontynentów? Wybierz "tureckie Władysławowo"
Marta wyjaśnia, że doskonałym miejscem na rozpoczęcie wakacji w Turcji jest Alanya. Jest kurort turystyczny, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Miasto oferuje wiele atrakcji, zarówno dla miłośników historii, jak i natury. Warto zajrzeć do miejscowych podziemi, a także odwiedzić słynną plażę Damlataş, będącą częścią plaży Kleopatry, uznawanej za jedną z najpiękniejszych w całej Turcji. Warto udać się na wzgórze Kale, do pozostałości po dawnym zamku, albo pokierować się w stronę gór Taurus. W okolicach Alanyi znajdują się również sady owocowe, gdzie można zobaczyć, jak rosną granaty, banany czy ananasy, a także drzewo pieprzowe, które nie są codziennym widokiem. Nie można też pominąć lokalnego bazaru - barwnego, pełnego zapachów i dźwięków miejsca, które stanowi prawdziwe odbicie tureckiego klimatu. Choć Alanya jest kurortem i często porównuje się ją do "tureckiego Władysławowa", ma w sobie niepowtarzalny urok i autentyczność. Marta dodaje, że jeśli komuś spodoba się atmosfera i natura tego miejsca, z pewnością zachwyci go również reszta Turcji. Alanya to doskonała baza wypadowa, by rozpocząć swoją przygodę.
Turcja to nie tylko all inclusive
Jak można wyjść poza schemat typowych tureckich wakacji w formule "wszystko pod nosem"? Wystarczy odważyć się opuścić hotel i zobaczyć kraj z nieco innej perspektywy. Marta radzi, aby zamiast ograniczać się do rutyny: lotnisko - transfer - hotel - transfer - lotnisko, warto wsiąść w taksówkę i wybrać się do pobliskiego miasteczka, by poczuć prawdziwy rytm codziennego życia mieszkańców. Doskonałym pomysłem jest także odwiedzenie większych miast, takich jak Stambuł, Izmir czy Antalya, które oferują bogactwo kultury, historii i smaków. Nawet prosty gest, jak wyjście do restauracji poza hotel i spróbowanie tradycyjnego tureckiego śniadania. Warto wybrać się również na tradycyjnego kebaba oraz lokalne bazary. Pozwala to zobaczyć, jak różnorodna i autentyczna potrafi być Turcja poza murami resortu. Na wakacjach nie zawsze dobrze jest się kierować wyłącznie myślą: "zapłaciłam, to muszę z wszystkiego skorzystać".