Ciężkowice - pomysł na mikrowyprawę

Tłumy na nadbałtyckich plażach, kolejki na górskich szlakach i zajęte domki na Mazurach czy Kaszubach – tak wyglądają w Polsce tegoroczne wakacje. Na szczęście alternatywą, umożliwiającą zachowanie dystansu społecznego i odwiedzenie interesujących miejsc są mikrowyprawy – najczęściej jednodniowe wycieczki, w ramach których poznajemy najbliższą okolicę.

Roman PachAgencja FORUM

Ciężkowice - pomysł na mikrowyprawę

45-metrowy wąwóz kończy się kilkunastometrową, pionową skałą, z której spływa woda, co robi na zwiedzających piorunujące wrażenie.
Legenda głosi, że właśnie tutaj odbywały się sabaty czarownic. W wąwozie mieli też stacjonować zbójcy, napadający na miejscowych kupców. Zaś inna przypowieść mówi, że strumyk tworzący wodospad powstał wskutek rozpaczy dziewicy wydanej wbrew woli rycerzowi z Rożnowa.
Podczas przyjemnej przechadzki po lesie możemy podziwiać nie tylko imponujące piaskowce, ale także dość bujną roślinność. Po drodze zaskoczy nas również piękny widok na miasteczko i okolice.
Osobne wejście prowadzi natomiast do Wąwozu Ciężkowickiego i Wodospadu Czarownic, które, będąc na miejscu, trzeba koniecznie zobaczyć.
+8
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas